Relacja z 3. Światowego Kongresu „Własności Intelektualnej” i Interesu Publicznego
W Kapsztadzie w ubiegłym tygodniu odbył się Trzeci Światowy Kongres „Własności Intelektualnej” i Interesu Publicznego. Kongres to doroczne wydarzenie, które ma dwa cele: umożliwić spotkanie osób zajmujących się szeroko pojętymi „prawami użytkowników” (user rights). To wspólny mianownik działań osób zajmujących się m.in. dostępem do lekarstw, reformą prawa autorskiego i kwestiami jego egzekwowania, otwartością czy ochroną tradycyjnej wiedzy. Drugą cechą szczególną Kongresu jest nacisk kładziony na współpracę działaczy z badaczami – Kongres jest okazją do wytyczenia planów badawczych na przyszłość.
Po raz trzeci brało w nim udział również Centrum Cyfrowe. Alek Tarkowski był współodpowiedzialny za kształt i przebieg ścieżki otwartościowej Kongresu; wygłosił również jedną z prezentacji wprowadzających do tej ścieżki. Kamil Śliwowski prowadził warsztaty z „mythbustingu” – zwalczania mitów o otwartości; a Mirek Filiciak współprowadził warsztat o badaniach kulturowych i społecznych. W kongresie brała udział również reprezentcja Fundacji Nowoczesna Polska, która prezentowała swoją grę karcianą copyspeak.org.
Mythbusting otwartościowy – warsztat Kamila Śliwowskiego
Prawa użytkowników w 2013: wzloty i upadki
Kolejny Kongres był okazją zarówno do dzielenia się pozytywnymi doświadczeniami i sukcesami, jak i do rozmowy nad trudnościami z wdrażaniem swobód obywatelskich do systemu własności intelektualnej. Ostatnie lata pozwoliły z jednej strony wypracować konstruktywne propozycje reform. Michael Geist przedstawił jedno z ciekawszych wystąpień o „dwóch tygodniach które zmieniły wszystko” – i zapewniły Kanadzie jeden z bardziej liberalnych systemów prawa autorskiego na świecie (notatka z wystąpienia przygotowana przez Nica Suzora). Delia Browne z Australii, wraz ze współpracownicami opowiadały o toczacym się procesie reform, w którym udaje im się skutecznie promować progresywny program reform – z pomocą takich narzędzi jak popowa kampania „Creationistas„. Z drugiej strony przedmiotem troski i intensywnych dyskusji wśród uczestników były toczące się negocjacje nad porozumieniem TPP (Trans-Pacific Partnership) – w świetle najnowszych doniesień o szkodliwych zapisach w nim zawartych.
W wyniku prac kongresowych przedstawiono do podpisu Deklarację Podstawowych Zasad Interesu Publicznego dla Międzynarodowych Negocjacji dotyczących „Własności Intelektualnej”. W oparciu o deklracjaę z pierwszego kongresu tzw. Waszyngtońską oraz o dalsze prace i spotkanie w Kapsztadzie wzywa się do zwiększenia udziału społeczeństwa w negocjacjach porozumień, które dotyczą kwestii prawa autorskiego czy własności intelektualnej i wzmacnianie dbania w nich o „interes publiczny” a nie jedynie interesy komercyjne. W trakcie Kongresu przedmiotem dyskusji było przede wszystkim TPP – ale wiele osób miało poczucie, że kolejną areną, na której będzie trzeba chronić praw użytkowników, będzie negocjowane obecnie między USA i Europą porozumienie TTIP.
Nie tylko z racji na miejsce kongresu jednym z ważniejszych i najbardziej dyskutowanych modułów był ten dotyczący dostępności leków. Dla wielu krajów, regulacje ograniczające możliwości produkcji własnych leków w wyniku prawa patentowego lub wspierania przez rządy międzynarodowych korporacji farmaceutycznych (przykładowo porozumienie TPP może narzucać krajom podpisującym je niekorzystne warunki ekonomiczne dla lokalnych firm względem międzynarodowych) są kluczowe. Nowym wątkiem podczas kongresu była kwestia „wiedzy tradycyjnej” regulowanej przez system własności intelektualnej i próba uwzględnienia interesu publicznego twórców ludowych. W tym roku, tak jak w poprzednim, wróciliśmy z Kongresu z wrażeniem że te pozornie tylko odległe kwestie powinny być lepiej rozpoznane także w Polskiej dyskusji.
Otwartość – kluczowy aspekt praw użytkowników
Szczególnie interesujące dla nas sesje były poświęcone otwartości, oraz stykowi tych zagadnień z reformami na rzecz większych swobód użytkowników – a więc rozszerzania dozwolonego użytku. Istotna była sesja otwierająca te dwie powiązane ścieżki Kongresu, której celem było określenie ram intelektualnych dyskusji. Niva Elkin Koren, Peter Jaszi i Lawrence Liang argumentowali, że wspólnym mianownikiem są fundamentalne wartości wykraczające poza relatywnie wąski obszar praw autorskich i związanych z nim praw. Stawką i punktem odniesienia winny być: sprawiedliwość, wolność czy wspólne (globalne) obywatelstwo. Peter Jaszi przypomniał o 30. rocznicy ukazania się „Technologii wolności” Ithiela de Sola Poola – podkreślając, że wolność jest jedną z nielicznych wartości w pełni zrozumiałych dla obywateli jako stawka działań. Lawrence Liang odwoływał się do metafor ekologicznych by podkreślić znaczenie dbałości o dobro wspólne i domenę publiczną, także uwzględniając przyszłą wiedzę. Liang opowiada się więc za ujmowaniem praw użytkowników jako praw zbiorowych, a nie indywidualnych. Alek Tarkowski skupił się podczas sesji na ujęciu konceptualnym kwestii otwartości – opierając się na polskich doświadczeniach z otwartymi podręcznikami i zasadą otwartości zasobów publicznych, opowiadał o idei „Open All” – całościowej polityki otwartościowej.
Ważnym wątkiem były dyskusje o tym, jak zmienia się cały ruch praw użytkowników i jak definiować w jego ramach kwestię „otwartości”. Ta jedna z kluczowych wartości oznaczających możliwość kopiowania, ponownego wykorzystania i modyfikowania treści (zgodnie z Open Definition) jest co raz częsciej nadużywana, co często określa się procesem „open washingu” (prania otwartości). Dyskusja dotyczyła również powiązania działań na rzecz otwartości z kwestią reformy prawa autorskiego – uznając za nadrzędną koncepcję praw użytkowników. Punktem wyjścia do tej dyskusji było stanowisko Creative Commons w tej kwestii (o którym pisaliśmy na stronie CC Polska oraz na tym blogu).
Relacja: Alek Tarkowski, Kamil Śliwowski