Ambitny, ale wymagający dopracowania projekt ustawy o zbiorowym zarządzaniu – nasze stanowisko
Zbiorowe zarządzanie prawami autorskim i pokrewnymi wpływa na dostęp do kultury – to w jaki sposób udostępniane są utwory oraz kto i na jakich zasadach może z nich korzystać. W Polsce organizacje zbiorowego zarządzania (OZZ) to stowarzyszenia o specjalnych uprawnieniach przyznanych przez ustawę, które reprezentują interesy swoich członków, jak i w niektórych przypadkach również artystów niezrzeszonych. Niedawno upłynął termin wdrożenia do polskiego prawa dyrektywy 2014/26/UE w sprawie zbiorowego zarządzania. Dlatego też przyspieszeniu uległy prace nad nową ustawą regulującą działalność OZZ.
OZZ reprezentują artystów w zakresie udzielania licencji, odpowiedzialne są za pobieranie opłat za korzystanie z utworów i za przekazywanie (repartycję) zgromadzonych środków artystom. W 2015 przeprowadziliśmy badanie sprawozdań finansowych OZZ, z którego wynikało, że system funkcjonowania organizacji zbiorowego zarządzania nie sprzyja stawianiu interesów finansowych twórców w centrum działalności OZZ.
Szansą na zmianę praktyk działalności OZZ jest wdrożenie dyrektywy w sprawie zbiorowego zarządzania. Twórcy projektu ustawy wdrażającej nie ograniczyli się jedynie do skopiowania tekstu dyrektywy, ale potraktowali cały proces jako szansę na stworzenie odpowiednich mechanizmów kontroli – stąd też projekt jest bardzo wielowątkowy.
Nasze stanowisko dotyczące tego projektu przedstawiliśmy MKiDN.
Nasze główne postulaty dotyczące systemu zbiorowego zarządzania:
- Organizacje zbiorowego zarządzania powinny działaś w przejrzysty sposób, tak aby umożliwić kontrolę społeczną. Uważamy, że zakres sprawozdawczości wymaganej od OZZ powinien ulegać stopniowemu rozszerzeniu.
- Dane finansowe to nie wszystko – bardzo ważne są dane dotyczące wykorzystania konkretnych utwór (jak np. liczba pobrań, ilość odtworzeń w radiu). Należy stworzyć system umożliwiający artystom dostęp do tych informacji. Postulujemy, aby ustawowo zobowiązać zarówno OZZ jak i użytkowników do stworzenia systemu monitorowania wykorzystania utworów.
- Dane, które zgodnie z projektem ustawy OZZ muszą przekazywać twórcom, jak i te przekazywane do publicznej wiadomości, powinny być otwarte – dostępne w sposób ciągły za pośrednictwem standardowych interfejsów (API) i zapisane w otwartych formatach tak, aby można je było automatycznie przetwarzać. Byłoby to możliwe dzięki stworzeniu modelu komunikowania się, zbierania danych i rozliczania się przez OZZ, który jak najpełniej wykorzystywałby możliwości dane przez nowe technologie.
- Niezwykle ważna kwestią jest uregulowanie relacji pomiędzy OZZ a podmiotami świadczącymi działalność kulturalną, społeczną i edukacyjną, tak aby te drugie miały w jak największym stopniu ułatwione prowadzenie swojej działalności. Niezbędne jest w tym celu obniżenie stawek za wykorzystywanie utworów poza dozwolonym użytkiem dla tych podmiotów.
- Dużym problemem na polskim rynku, szczególnie dla instytucji kultury oraz jednostek systemu oświaty, jest funkcjonowanie firm oferujących “parasole licencyjne”. Należy objąć firmy prowadzące taką działalność obowiązkami nałożonymi na OZZ, tak aby nie mogły wymuszać opłat za korzystanie z utworów w ramach dozwolonego użytku.
- Niezbędne jest ustawowe określenie szczegółowych zasad dokonywania potrąceń przez organizacje, tak aby twórcy mieli pewność co do wysokości przekazywanych im wynagrodzeń w jak najwyższym stopniu odpowiadającej tej pobranej przez OZZ. Ustawowo określone limity potrąceń (przede wszystkim na pokrycie kosztów działalności OZZ) powinny mieć formę progów procentowych, a nie kwotowych, żeby odzwierciedlać różnice w zasobności tych organizacji.
- Systemy zbiorowego zarządzania i wolnych licencji powinny funkcjonować równolegle, a ustawa powinna wprost dopuszczać udzielanie przez uprawnionego wszelkiego typu wolnych licencji, także o komercyjnym charakterze.
- Zaproponowane przez twórców ustawy wyłączenia od zasad Rozporządzenia 2016/679 są w sprzeczności z unijnym systemem ochrony danych. Mając na względzie ilość gromadzonych danych osobowych przez OZZ, należy stworzyć taki system, w którym interesy OZZ nie są realizowane kosztem ochrony danych osobowych kluczowej dla praw podstawowych.
- Konieczne jest opracowanie i wdrożenie mechanizmu ubezpieczeń społecznych artystów, który uwzględniałyby specyfikę zarobkowania tej grupy zawodowej, strukturę kosztów jakie ponoszą na prowadzenie działalności twórczej oraz nieregularność ich przychodów. Praca nad projektem ustawy jest dobrym momentem do przemyślenia roli OZZ w tym systemie.