Technologie cyfrowe – kryzys czy innowacja dysruptywna rynku muzycznego?
Pobierz raport Technologie cyfrowe – kryzys czy innowacja dysruptywna rynku muzycznego?
Download English version
W XXI w. artyści zadają sobie pytanie, czy na sprzedawaniu muzyki i na prawach autorskich można jeszcze zarobić? Powstające modele pośrednictwa i komercjalizacji muzyki pokazują, że najlepszą odpowiedzią na „chaos” wprowadzony przez proliferację nowych technologii, mogą być one same. Czy za tą zmianą nadążą organizacje zbierające z rynku tantiemy?
Jeśli organizacje zbiorowego zarządzania chcą pozostać ważnym pośrednikiem dla rekomercjalizującej się kultury i odpowiedzialnie zarządzać swoją reputacją, powinny modyfikować myślenie o swojej roli w ochronie praw autorskich. W czasach rozwoju mediów społecznościowych, elektronicznych usług płatniczych (w tym mikropłatności) przy praktycznie nieograniczonych możliwościach wyszukiwania poprzez sieć i przeglądarki, znaczenie podmiotów, których głównym celem jest zbiorowe pobieranie inkaso będzie malała. Będzie bowiem z czasem łatwa do zastąpienia, częściowo poprzez bezpośredni kontakt z fanami, a częściowo poprzez funkcje automatycznego zliczania odsłuchań, przeliczania należności z tytułu eksploatacji praw według dowolnego algorytmu, po zautomatyzowaną realizację płatności.
Wreszcie, w czasach big data należy pamiętać o tym, że sam proces polegający na przesłaniu gotówki na właściwe konto nie jest często jedynym celem transakcji. Przykłady pośredników cyfrowych takich jak iTunes czy Spotify pokazują jak wiele informacji związanych z realizacją płatności można zebrać i jak wielkie znaczenie mogą one mieć dla rozwoju twórcy. Informacje na temat lokalizacji kluczowych i nowych publiczności, ich demografii, przyzwyczajeń i lojalności mogą z czasem posiadać większy potencjał zarobkowy niż sama monetyzacja odsłuchań.
Kluczowa dla przyszłości tych organizacji jest praca nad wytworzeniem przekonania społecznego, że wspieranie organizacji zbiorowego zarządu jest równoznaczne z wspieraniem twórczości jako takiej. Alienując korzystających z twórczości uczestników kultury i pozbawiając ich dostępu do wiedzy o tym, jak dystrybuowane są tantiemy, w końcu zrażą do siebie artystów, którzy będą poszukiwali konstruktywnych i pozytywnych relacji z publicznością chcącą ich finansowo wspierać.
Zobacz także: Polskie organizacje zarządzania zbiorowego i ich dane finansowe