Dozwolony użytek edukacyjny – nasze postulaty po doświadczeniach pandemii

W związku z przymusowym i nagłym przeniesieniem całej edukacji do internetu, pytacie nas, czy Wasze pomysły edukacyjne są zgodne z prawem autorskim. Niestety, często musimy odpowiedzieć, że nie. Przedstawiamy więc postulaty zmiany dozwolonego użytku edukacyjnego na kanwie doświadczeń z pandemii.

Cyfrowa edukacja z dnia na dzień stała się w Polsce rzeczywistością i stworzyła wiele wyzwań – w zakresie kompetencji, zasobów, a także infrastruktury. Przeniesienie różnego typu działań edukacyjnych online spowodowało, że wiele osób musiało zadać sobie pytanie o zgodność swojej aktywności z prawem autorskim. Czy to, co wolno było robić w szkole, można teraz robić w internecie? 

Obecne przepisy dozwolonego użytku – na szczęście – relatywnie dobrze regulują możliwość udostępniania materiałów w kanałach komunikacji (np. poprzez Librusa), z których od dwóch tygodni korzystają szkoły. Choć naszym zdaniem należałoby tę możliwość rozszerzyć na publiczny internet. Większym problemem jest natomiast kwestia zakresu instytucji, które podlegają DUE, oraz założonych w ustawie celów DUE.

Reforma prawa autorskiego nie jest w tym momencie priorytetem. Ale jest nim na pewno zapewnienie szkołom, nauczycielom i uczniom warunków do sprawnego uczenia online. Przy liczbie  wyzwań, z jaką boryka się każdy próbujący dziś nauczać lub się uczyć, prawo autorskie powinno w jak najmniejszym stopniu stanowić barierę. Wielu przewiduje, że ta przyspieszona cyfryzacja edukacji to pewnego rodzaju zmiana, od której nie ma już odwrotu – w wielu obszarach może stać się nową normą. Dlatego postanowiliśmy przedstawić nasze postulaty dotyczące zmiany zasad dozwolonego użytku edukacyjnego (DUE).

Dozwolony użytek edukacyjny (DUE) to jedna z form dozwolonego użytku publicznego, regulowana w artykule 27 i 27(1) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. 
grafika edu
Tytuł: grafika edu
ccby
Autor: Anna Piwowar

Dozwolony użytek edukacyjny – postulaty zmiany

Nauczający, żeby dobrze wykonywać swoją pracę, muszą koncentrować się na nauczaniu, a nie na rozwiązywaniu wątpliwości prawnych. Dlatego tak ważne jest, by przepisy o dozwolonym użytku edukacyjnym były precyzyjne, a także dostosowane do praktyki zdalnej i cyfrowej edukacji. Uważamy, że jest to możliwe przy jednoczesnym poszanowaniu interesów posiadaczy praw autorskich. Należy:

 

  • Rozszerzyć zakres podmiotów uprawnionych do korzystania z DUE (m.in. o biblioteki, muzea, archiwa, organizacje pozarządowe). 

 

Obowiązujący dzisiaj dozwolony użytek edukacyjny implementuje unijną dyrektywę o społeczeństwie informacyjnym z 2001 roku (tzw. dyrektywa Infosoc). Decyzją polskiego ustawodawcy zakres jego obowiązywania został ograniczony tylko do wybranych podmiotów. W związku z tym bardzo wiele instytucji, których działalność jest wartościowa z punktu widzenia edukacji, nie została objęta DUE. Są to m.in. muzea, galerie, biblioteki oraz organizacje pozarządowe realizujące działalność edukacyjną i kulturalną.

Dzisiaj te różnorodne podmioty – sektor edukacji nieformalnej – wspierają prowadzenie w Polsce edukacji szkolnej. Wszystkie mają utrudnione zadanie, ponieważ ustawa ich nie obejmuje. 

Ograniczenie zakresu było dla nas zawsze niezrozumiałe, bowiem system edukacji z założenia obejmuje także partnerów realizujących edukację nieformalną. Pandemia ten problem uwypukla. Pokazuje, że należy rozszerzyć grono uprawnionych instytucji – żeby z DUE mogły korzystać także podmioty spoza systemu oświaty, prowadzące niekomercyjną działalność edukacyjną (jak muzea, biblioteki, archiwa czy podmioty zaangażowane w edukację pozaformalną np. organizacje pozarządowe). Lista ta nie powinna być zamknięta, a wyznacznikiem powinien być cel edukacyjny i niekomercyjny charakter działania, a nie rodzaj podmiotu, który go realizuje.

 

 

  • Rozszerzyć cel, który pozwala powoływać się na DUE, tak aby obejmował nie tylko samą dydaktykę, ale także wszelkie działania kształcące i wychowawcze. 

 

Wykorzystanie chronionego utworu może mieć miejsce tylko w ramach działalności dydaktycznej (bądź naukowej). Prawo jasno nie precyzuje, co należy rozumieć przez to pojęcie. Czasem edukatorzy  rezygnują z korzystania z pewnych materiałów z obawy przed łamaniem prawa. Ponadto, coraz szerzej działają instytucje oświatowe, które nie tylko edukują, ale też kształtują postawy i wychowują. Między tymi działaniami nie ma prostego rozróżnienia, a nauczyciele nie powinni być zmuszani do szukania go na siłę.

Postulujemy więc rozszerzenie celu, który pozwala powoływać się na DUE – tak aby obejmował nie tylko samą dydaktykę, ale także wszelkie działania kształcące i wychowawcze. Cel powinien zostać ujęty w taki sposób, by nie pozostawiał wątpliwości prawnej ograniczającej kreatywność edukatorów. 

 

 

  • Umożliwić dzielenie się w internecie materiałami edukacyjnymi, zawierającymi utwory chronione prawem, także poza zamkniętym gronem.

 

Nauczyciele mogą prowadzić kursy e-learningowe pod warunkiem, że z materiałów będzie korzystać jedynie grupa zidentyfikowanych osób, wskazanych przez edukatora. To ogranicza m.in. ideę uczenia się przez całe życie poprzez zawężenie dostępu do potencjalnie ciekawych i wartościowych materiałów do wąskiego grona osób i uniemożliwia szerszą dyskusję, wymianę informacji czy wzajemne inspirowanie. 

Obecna sytuacja pokazuje, jak ważne jest rozszerzenie możliwości udostępniania materiałów online przez podmioty uprawnione.  W materiałów zawierających chronione utwory powinny móc y korzystać wszystkie zainteresowane podmioty, a nie jedynie wąskie grono zidentyfikowanych osób.

 

  • Wprowadzić ustawowy zakaz technologicznych i umownych ograniczeń dozwolonego użytku edukacyjnego 

 

W praktyce nauczyciele i edukatorzy spotykają się z dwoma typami ograniczeń w sytuacjach, w których zgodnie z ustawą mogliby korzystać z dozwolonego użytku edukacyjnego. Pierwszy typ wynika z umów licencyjnych, które mogą mieć zakres węższy niż dozwolony użytek edukacyjny. Drugie ograniczenie to zarządzanie prawami cyfrowymi (z ang. digital rights management, DRM) – system zabezpieczeń oparty m.in. na mechanizmach kryptograficznych mający przeciwdziałać używaniu danych w sposób sprzeczny z wolą ich wydawcy. 

Aby zagwarantować nauczycielom i edukatorom bezpieczeństwo i pewność prawną, należy wprowadzić ustawowy zakaz umownych ograniczeń dozwolonego użytku oraz umożliwić nauczycielom i edukatorom pełne korzystanie z utworów zabezpieczonych przy pomocy DRM, by mogli korzystać z dozwolonego użytku edukacyjnego. 

 

  • Umożliwić różne działania nauczycielom i edukatorom, a nie tylko korzystanie i rozpowszechnianie (we fragmentach). 

 

Obecnie dozwolony użytek edukacyjny przewiduje, że z utworów można jedynie korzystać (czyli np. wyświetlać filmy, odtwarzać muzykę), albo rozpowszechniać drobne utwory lub fragmenty większych utworów. Dyskusyjne jest, czy nauczyciele mogą również w ramach swojej działalności dydaktycznej opracowywać cudze utwory – tłumaczyć, przerabiać, adaptować, remiksować. Sytuacja ta wymaga wyjaśnienia, a dozwolony użytek powinien umożliwiać wszelkiego typu działania w celach dydaktycznych. 

 

Dozwolony użytek edukacyjny – co można robić dzisiaj? 

Obecnie z dozwolonego użytku edukacyjnego mogą korzystać tylko wąsko określone instytucje, i jedynie w niektórych celach związanych z nauczaniem. Na DUE można się powoływać tylko w ramach nauczania w instytucjach oświatowych (jak szkoły czy przedszkola), na potrzeby zilustrowania danego tematu w celach dydaktycznych. W ramach tych instytucji edukatorzy mogą korzystać z rozpowszechnionych utworów w oryginale i w tłumaczeniu. Mogą też zwielokrotniać (tzn. drukować, kserować) rozpowszechnione drobne utwory lub fragmenty większych utworów. Czyli np. możliwe jest kserowanie i rozdawanie uczniom rozdziału powieści czy drukowanie wykresów, grafik, obrazków. Nie jest jednak dozwolone kserowanie i rozdawanie całych książek.

Warto też pamiętać, że w ramach DUE zdalne udostępnianie materiałów możliwe jest tylko w zamkniętym gronie. W przypadku publicznego udostępniania utworów (czyli np. online) korzystanie jest dozwolone wyłącznie dla wcześniej zidentyfikowanych osób uczących się, nauczających lub prowadzących badania naukowe. Oznacza to, że np. w ramach DUE materiały chronione mogą być wykorzystywane w kursie e-learningowym na zamkniętej platformie, a uczestniczyć w nim mogą tylko określone osoby (np. uczniowie wskazani przez nauczyciela, czy grupa studentów wskazana przez wykładowcę).

 

Polecamy 

Nasza pigułka wiedzy o dozwolonym użytku edukacyjnym. Wyjaśniamy, dlaczego DUE jest ważne i jak można je wzmocnić.

Best case scenarios for copyright: education – materiał o estońskim dozwolonym użytku edukacyjnym przygotowany przez stowarzyszenie Communia. Estońskie podejście, dające szkołom i edukatorom dużą swobodę dzielenia się treściami online, jest naszym zdaniem wzorcowe.

Raport „Nauczyciele i nowoczesne praktyki edukacyjne”. Opracowany przez nas kilka lat temu raport pokazuje, jak nauczyciele podchodzą do prawa autorskiego, technologii edukacyjnych i dzielenia się zasobami.

dozwolony_użytek_edu_inforgrafika
Infografika do pobrania ze strony: https://otwartawiedza.centrumcyfrowe.pl/zasoby/dozwolony-uzytek-w-edukacji-infografika/