Kiedy bibliotekarki rozmawiają o kompetencjach cyfrowych
Biblioteki mają otwartość wpisaną niejako w DNA. Z założenia służą zwiększaniu dostępności do wiedzy i kultury, wspierają poszukiwanie informacji i dzielenie się nią. Od jakiegoś czasu biblioteki stają się również centrami kompetencji, gdyż dostęp do wiedzy, która rośnie w tak ogromnym tempie, to zdecydowanie dzisiaj już za mało.
Ważne są umiejętności, które zdobywamy dzięki wiedzy i praktyce.
Kurs online Otwarte Zasoby Edukacyjne w bibliotece jest wsparciem dla pracowniczek i pracowników bibliotek w rozwoju własnych kompetencji cyfrowych i wykorzystania ich w swojej pracy. Zachęcamy do tworzenia własnych zasobów edukacyjnych, tak aby później odważnie rozpocząć własne zajęcia z tworzenia i poznawania z wykorzystaniem technologii.
Pierwsze zadania z otwartości
Za nami już prawie cały kurs. Ponad 350 uczestniczek i uczestników pracuje nad własnym otwartym zasobem edukacyjnym.
Początkowe moduły miały na celu przybliżyć ideę otwartej edukacji, ale również zainspirować do poszukiwań nowych rozwiązań. Był też moment na przyjrzenie się swojej dotychczasowej pracy i znalezienie momentów, kiedy chętnie w bibliotekach korzystamy z nowych technologii. Kolejnymi krokami było poznanie narzędzi online wspierających innowacyjne pomysły i metody pracy w bibliotece.
Ponieważ zależy nam, aby zachęcić uczestników nie tylko do tworzenia otwartych zasobów, ale również do prowadzenia zajęć na ich temat. Dlatego kurs zawierał również część poświęconą diagnozie lokalnej i prowadzeniu zajęć.
Czym jest otwartość?
Cały jednak czas zastanawiamy się wspólnie, czym ta otwartość jest. Jedna z kursantek pisze:
Otwartość w edukacji to dla mnie możliwość inspirowania się praca innych i możliwość korzystania z ich doświadczenia gdy temat, który prowadzę jest dla mnie obcy. W praktyce wykorzystuję np. zajęcia opracowane przez koleżanki z biblioteki wojewódzkiej, które dotykają tematów, na które nie jestem w stanie przygotować się sama albo korzystam z ich pomysłu na zajęcia i to oszczędza mi sporo czasu.
Tak, między innymi, i my rozumiemy otwartość. Takie praktyczne podejść do zasobów, które ułatwiają nam codzienną pracę przyświecało nam też przy tworzeniu tego kursu.
Pierwsze relacje
Mamy też już pierwsze relacje z uczestnictwa w kursie. Jest to dla nas bardzo ważne, bo w kursie uczestniczą osoby z bardzo różnych bibliotek i instytucji.
Często organizuję spotkania oraz pokazy multimedialne dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym lub znacznym, korzystając z materiałów otwartych zasobów edukacyjnych, ale nie o wszystkich wiedziałam. Cieszę się, że poznałam tyle nowych zasobów, stron internetowych w tak krótkim czasie. Na pewno wykorzystam to w przygotowaniu i urozmaiceniu kolejnych zajęć z dziećmi i młodzieżą.
Autor: rzeczyobrazkowe
Co jeszcze nas czeka?
Kurs potrwa jeszcze do końca tygodnia. Jednak to nie koniec projektu. Mamy jeszcze wiele przed sobą.
Od kwietnia ruszamy z serią otwartych webinariów “SpołEd Online”. Będziemy na nie zapraszali tych, którzy mogą stać się inspiracją do działań w bibliotekach i domach kultury.
A od czerwca, nasi trenerzy rozpoczną warsztaty wspierające kompetencje cyfrowe w bibliotekach w całej Polsce. Będzie okazja, aby w swojej bibliotece poeksperymentować, pouczyć się czegoś nowego i wspólnie przeżyć przygodę cyfrową.
Więc jeśli macie ochotę wspólnie posprawdzać, co można zrobić i wytworzyć przy wsparciu nowoczesnych technologii dostępnych na wyciągnięcie ręki, zostańcie z nami.