Kserokopia #12: Przegląd linków o prawie autorskim (25 maja – 6 czerwca 2015)

Komisja Kultury i Środków Przekazu rozpoczęła dziś prace nad projektem nowelizacji prawa autorskiego. Śledzimy je bacznie – jako jedyni byliśmy obserwatorami na dzisiejszym posiedzeniu (wkrótce relacja). Z kolei w Brukseli już za tydzień głosowanie w Komisji Prawnej (JURI) nad sprawozdaniem z wykonania dyrektywy InfoSoc.

 

Wszyscy, którzy zajmują się edukacją powinni wiedzieć co jest legalne, a co nie

Rządowy projekt ustawy o prawie autorskim trafił do Sejmu. 26 maja został skierowany do Komisji Kultury i Środków Przekazu, gdzie dziś odbyło się pierwsze czytanie projektu. W tym kontekście polecamy bardzo ciekawy wywiad w Gazecie Prawnej z dyrektorem departamentu własności intelektualnej i mediów MKiDN – Karolem Kościńskim. Dyrektor twierdzi, że rozszerzenie dozwolonego użytku edukacyjnego, którego domagają się organizacje pozarządowe to zaproszenie do nadużyć i każdy, kto uczy – więc także podmioty robiące to w celach wyłącznie zarobkowych – mogłyby korzystać z tego wyjątku.Przeczytaliśmy uważnie stanowiska organizacji pozarządowych składnych w konsultacjach i ani my, ani żadna inna organizacja nie zgłaszała takiego postulatu. Opowiadamy się jednak za zniesieniem sztucznych podziałów wśród instytucji kultury, które zajmują się edukacją. Chcemy, aby przepisy prawa autorskiego były jasne i klarowne, a osoby zajmujące się niekomercyjną edukacją wiedziały co i w jakich okolicznościach jest dozwolone.

Parlamentarny spór o Jednolity Rynek Cyfrowy

W Parlamencie Europejskim trwa spór o wiodącą rolę w pracach nad strategią Jednolitego Rynku Cyfrowego, która została ogłoszona 6 maja tego roku. To jeden z głównych priorytetów Komisji Europejskiej pod przewodnictwem Jean-Claude Junckera. Dlatego Komisje Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów (IMCO) i Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE) walczą o swoje kompetencje.W ubiegłym tygodniu Parlament przyznał tej pierwszej wiodącą rolę w pracach nad strategią. Nie spodobało się to przewodniczącemu ITRE – Leszkowi Buzkowi, które zwrócił się do Parlamentu z prośbą o rewizję tej decyzji. Zauważył również, że jednolity rynek w zakresie telekomunikacji, poprzednik do jednolitego rynku cyfrowego, jest obecnie przedmiotem negocjacji w ramach prac ITRE. Niezależnie od tego, która z Komisji ostatecznie obejmie wiodącą rolę nad całością strategii, za kwestie dotyczące praw własności intelektualnej i prawa autorskiego odpowiedzialna będzie Komisja Prawna (JURI).

Naprawmy prawo autorskie – zadzwoń do europosła

Już tylko niecały tydzień dzieli nas od głosowania w Komisji Prawnej (JURI) Parlamentu Europejskiego nad sprawozdaniem z wykonania Dyrektywy InfoSoc i zgłoszonymi do dokumentu poprawkami. Dlatego europosłanka Julia Reda (autorka raportu) wraz twórcami platformy copy-me.org namawiają internautów, aby pomogli ratować europejską reformę prawa autorskiego. Chodzi o poparcie między innymi takich postulatów jak: ujednolicenie wyjątków i ograniczeń prawa autorskiego wśród krajów UE, ochrona domeny publicznej, zakaz geo-blockingu treści czy lepsza ochrona twórców. Zaangażować można się w prosty sposób, wykonując bezpłatny telefon do jednego z europosłów zasiadających w JURI za pośrednictwem strony copywrongs.eu. Zapraszamy szczególnie do kontaktowania się z zasiadającym w Komisji polskim Prezydentem Elektem, Andrzejem Dudą.

Piractwo, kradzież czy przejaw wolności w sztuce?

Najnowsza wystawa znanego nowojorskiego artysty budzi spore kontrowersje. Richard Prince w wystawie zatytułowanej “New Portraits” pokazuje 38 portretów. Każdy z nich został powiększony i wydrukowany na płótnie. Problem w tym, że fotografie pochodzą z kont kociaków na Instagramie, a jedyną zmianą w stosunku do oryginalnego zdjęcia jest komentarz artysty. Wystawiając portrety w galerii, Richard Prince nie uzyskał zgody modelek z serwisu Suicide Girls,  znajdujących się na fotografiach. Co więcej, dzieła kupić można za 90 000 dolarów, a Prince nie chce dzielić się zyskami z autorami oryginalnych zdjęć. W odpowiedzi Suicide Girls sprzedaje własne kopie zdjęć za 90 dolarów.

 

Installation view of Richard Prince, Photography by Robert McKeever, źródło: huffingtonpost.com