Kubuś Puchatek – niby w domenie publicznej, ale nie do końca
Na początku 2022 roku internetem bezsprzecznie zawładnął Kubuś Puchatek. Kto nie widział informacji o tym, że dzieło A.A. Milne’a z ilustracjami E.H. Sheparda trafiło do domeny publicznej, musiał w styczniu zaszyć się głęboko w Stumilowym Lesie. Jak to jednak z Kubusiem i spółką jest, tłumaczymy na naszym blogu.
18 stycznia obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Kubusia Puchatka 🧸. O niedźwiadku ze Stumilowego Lasu jest w mediach głośno już od dłuższego czasu w związku z tym, że książka Alana Alexandra Milne’a wraz z ilustracjami przeszła w 2022 roku do Domeny Publicznej w Stanach Zjednoczonych, a więc może być swobodnie wykorzystywana i adaptowana bez żadnych dodatkowych zgód i opłat. Wiele mediów w Polsce podawało te informacje, nie wspominając jednak o tym, że dotyczą one wyłącznie Stanów Zjednoczonych.
- Czy w Polsce Kubuś Puchatek również jest w Domenie Publicznej?
- Czy możemy swobodnie korzystać z rysunku Kubusia w czerwonej koszulce narysowanego przez Disneya?
- I co z Tygryskiem, który pojawił się dopiero w późniejszych tomach przygód?
Stany Zjednoczone, Europa i Tygrysek
W większości krajów na świecie prawa autorskie majątkowe trwają przez pewien czas po śmierci autora lub autorki dzieła (np. 70 lat na terenie Unii Europejskiej). W Stanach Zjednoczonych obowiązuje jednak inna zasada – tam dzieła przechodzą do Domeny Publicznej 96 lat po ich publikacji. Dlatego właśnie pierwsza z serii przygód o Kubusiu (wydana po raz pierwszy w 1926 roku) w 2022 roku przeszła do domeny publicznej na terytorium Stanów Zjednoczonych. Nie dotyczy to jednak Unii Europejskiej, na terytorium której z książek Alana Alexandra Milne’a będziemy mogli swobodnie korzystać dopiero za 5 lat (autor zmarł w 1956 roku).
Do domeny publicznej w USA przeszli tylko niektórzy bohaterowie książki – postacie, którym tłumaczka Irena Tuwim nadała polskie imiona m.in. Prosiaczek, Królik, Kłapouchy, Sowa Przemądrzała, krewni i znajomi Królika oraz Krzyś – ale nie Tygrysek, który pojawił się dopiero w dalszych książkach serii. Z tego względu Tygrysek wskoczy do domeny publicznej w USA dopiero za 2 lata. W Unii Europejskiej natomiast nie będzie musiał samotnie czekać na swoją kolej, tylko przejdzie do domeny publicznej wraz z resztą bohaterów oryginalnych książek A.A.Milne’a za wspomniane 5 lat.
Kubuś Puchatek w czerwonej koszulce
Warto pamiętać, że do domeny publicznej w Stanach Zjednoczonych nie przeszły również najpopularniejsze rysunki postaci opracowane przez Disneya. Są one zarejestrowane w większości krajów świata jako znaki towarowe i prawdopodobnie nigdy nie będziemy mogli z nich swobodnie korzystać.
Tłumaczenie Ireny Tuwim
W Polsce (i całej Unii) oryginalna książka Alana Alexandra Milne’a przejdzie do domeny publicznej za 5 lat. Pamiętajmy jednak, że na klasyczne tłumaczenia Ireny Tuwim, która jest m.in. autorką tłumaczenia samego imienia tytułowego niedźwiadka (z Winnie the Pooh na Kubuś Puchatek) poczekamy znacznie dłużej, bo aż do 31.12.2057 r. czyli ponad 34 lata (Irena Tuwim zmarła w 1987 roku).
W Polsce jest dostępnych kilka tłumaczeń książki. Co ciekawe jedna z tłumaczek, Monika Adamczyk-Garbowska (która przełożyła utwór znacznie bardziej w duchu oryginału niż Irena Tuwim), przetłumaczyła imię niedźwiadka jako Fredzia Phi-Phi, ta jednak nigdy nie przyjęła się szeroko w Polsce.
Jak to jest z domeną publiczną?
Chcesz dowiedzieć się więcej o wykorzystywaniu dzieł, które przeszły do domeny publicznej? 31 stycznia przyjdź na dyskusję w ramach Dnia Domeny Publicznej. O udostępnianiu zbiorów online porozmawiamy z przedstawicielami i przedstawicielkami m.in. Muzeum Narodowego w Warszawie i Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki [kliknij, by dowiedzieć się więcej]