Pocztówka z konferencji o jednolitym rynku cyfrowym
W poÅ‚owie maja uczestniczyÅ‚em w panelu dotyczÄ…cych umiejÄ™tnoÅ›ci w ramach konferencji „Europejski rynek cyfrowy – umiejÄ™tnoÅ›ci, gospodarka, praca”. Konferencja inicjowaÅ‚a w Polsce dyskusjÄ™ nad strategiÄ… tworzenia jednolitego rynku cyfrowego – jednym z kluczowych celów obecnej Komisji Europejskiej. Uznanie kompetencji za jeden z kluczowych filarów tego rynku jest ważnym sygnaÅ‚em. Szczególnie że równoczeÅ›nie startuje Program Operacyjny Polska Cyfrowa, z pokaźnym pakietem dziaÅ‚aÅ„ na rzecz kompetencji cyfrowych
Fot. Agnieszka Sitko/Instytut Spraw Publicznych
Panel zebraÅ‚ bardzo dobre, zróżnicowane grono osób zajmujÄ…cych siÄ™ ekompetencjami – przedstawicieli rzÄ…du i instytucji publicznych, prywatnych firm i organizacji pozarzÄ…dowych. Dla mnie byÅ‚a to okazja dla przedstawienia kilku kluczowych zaÅ‚ożeÅ„ relacyjnego podejÅ›cia do kompetencji cyfrowych, które od roku promujemy.
Oto najważniejsze kwestie, o których wspominałem podczas konferencji:
Jak definiować kompetencje cyfrowe? Podstawowym zaÅ‚ożeniem podejÅ›cia relacyjnego jest nakierowanie wszelkich kompetencji na cele i potrzeby użytkowników, Te, po pierwsze sÄ… indywidualne, a po drugie rzadko kiedy dotyczÄ… samych technologii – używamy ich, żeby zyskać różne korzyÅ›ci we wszystkich sferach życia. JeÅ›li nie zaczniemy tak myÅ›leć, bÄ™dziemy uczyć ludzi zupeÅ‚nie im niepotrzebnym umiejÄ™tnoÅ›ci informatycznych. Nie rozwiążemy też problemu braku motywacji.
Wydaje mi się też bardzo ważne, aby zdefiniować minimalny, niezbędny zakres kompetencji cyfrowych. Taki zestaw podstawowych chwytów i patentów, pozwalających wykorzystać technologie do swoich potrzeb. Pod tym względem bardzo podoba mi się brytyjska lista Basic Digital Skills. Uważam, że korzystanie z internetu, zamiast definiować częstością korzystania (przynajmniej raz na tydzień), należy definiować także przez posiadanie tych minimalnych kompetencji.
Kompetencje twórcze i motywacja do korzystania. Mamy problem z samym terminem. Umówmy siÄ™, „umiejÄ™tnoÅ›ci cyfrowe” nie brzmiÄ… zbyt ekscytujÄ…co jako cel nauki. I faktycznie, czÄ™sto zdobywanie kompetencji cyfrowych kojarzy siÄ™ na przykÅ‚ad z prawem jazdy i umiejÄ™tnoÅ›ciÄ… jeżdżenia samochodem. Bardzo przydatnÄ…, czasem ekscytujÄ…cÄ… (gdy mamy szybki samochód i ekscytuje nas jeżdżenie nim), ale najczęściej doÅ›c przyziemnÄ… umiejÄ™tność. Nie bÄ™dzie dobrze, jeÅ›li tak samo zaczniemy traktować korzystanie z internetu. Technologii pod wieloma wzglÄ™dami niesamowitej, dajÄ…cej nowe szanse ekspresji czy współdziaÅ‚ania. To po części kwestia myÅ›lenia o kompetencjach jako nie tylko indywidualnych – majÄ… też wymiar wspólny, spoÅ‚ecznoÅ›ciowy. To także kwestia pamiÄ™tania o tworzeniu jako kluczowej formie kompetentnego korzystania. UcieszyÅ‚ mnie na konferencji gÅ‚os Min. Ewy Dudek z MEN, która podkreÅ›laÅ‚a ten wymiar e-kompetencji (takÄ… twórczÄ… formÄ… korzystania może być programowanie).
Rola bibliotek? W panelu uczestniczyÅ‚a dwójka bibliotekarzy – stÄ…d pytanie, ale temat dotyczy wszystkich instytucji publicznych. Jestem zwolennikiem traktowania tych instytucji jako kluczowych poÅ›redników, tworzÄ…cych infrastrukturÄ™ spoÅ‚eczeÅ„stwa cyfrowego i pomagajÄ…cych ludziom lepiej korzystać. Ale wymaga to od nich dostosowania siÄ™, wymyÅ›lenia siebie na nowo jako instytucji hybrydowych, łączÄ…cych analogowÄ… tradycjÄ™ z tym co nowe i cyfrowe.
Rola regionów? To z kolei wÄ…tek stricte administracyjny – ale bardzo ważny. Mamy dziÅ› w Polsce dedykowany Program Operacyjny dla spraw cyfrowych. Ale jednoczeÅ›nie znaczÄ…ce Å›rodki mogÄ… być przeznaczone w ramach innych programów (np. PO Wiedza Edukacja Rozwój), a przede wszystkim ze Å›rodków regionalnych (poprzez Regionalne Programy Operacyjne). Połączenie tych różnych źródeÅ‚ inwestycji jest czymÅ› kluczowym, szczególnie że dziaÅ‚ania bÄ™dÄ… ostatecznie prowadzone w gminach w caÅ‚ej Polsce.
Kompetencje cyfrowe 2020. UczestniczÄ…cy w sesji Marcin Paprzycki z PTI narzuciÅ‚ reszcie panelu myÅ›lenie w kategoriach wyzwaÅ„ przyszÅ‚oÅ›ci, zwiÄ…zanych z technologiami hi tech. Czyli nie ze „zwykÅ‚ym” internetem, tylko np. robotykÄ…, sensorami i internetem rzeczy. MówiÅ‚ o kurczeniu siÄ™ rynku ludzkiej pracy pod wpÅ‚ywem pracy robotów czy wyzwaniem korzystania z caÅ‚ej gamy nowych technologii. Tu nie widzÄ™ prostych odpowiedzi ani rozwiÄ…zaÅ„ – bo na wyzwania przyszÅ‚oÅ›ci i zmianÄ™ technologicznÄ… ogólnie trudno być przygotowanym. A narzÄ™dzia administracji publicznej, takie jak Programy Operacyjne, nie należą do najbardziej „zwinnych”. Nasze spoÅ‚eczeÅ„stwo jednÄ… nogÄ… tkwi – odnoÅ›nie korzystania z mediów – w poÅ‚owie XX wieku i ciÄ…gle zachwyca siÄ™ telewizorem. Z drugiej strony mamy awangardÄ™ osób mocno scyfryzowanych, chÄ™tnie wprowadzajÄ…cych nowinki technologiczne do swojego życia. Można o tym myÅ›leć w kategoriach wyrównywania kompetencji – ale raczej myÅ›laÅ‚bym o stworzeniu norm współistnienia w tak zróżnicowanym spoÅ‚eczeÅ„stwie.