Prace nad reformą prawa autorskiego nabrały tempa – w ostatni piątek kraje członkowskie doszły do porozumienia w tej sprawie i udzieliły prezydencji bułgarskiej mandatu do reprezentowania Rady w trialogu z Parlamentem i Komisją – dlatego kwestii reformy poświęcamy wiele uwagi w najnowszym numerze Kserokopii. Poza tym prezentujemy spór popularnego youtubera Pawła Opydo z wytwórnią Universal, a także syntezę zagadnienia odpowiedzialności platform internetowych za przestrzeganie  prawa autorskiego przez ich użytkowników. Miłej lektury.

 

CO NOWEGO W SIECI

Spór o prawa autorskie na Youtube

Youtuber Paweł Opydo prowadzi na swoim kanale cykl pt. ZŁE PIOSENKI, gdzie wyśmiewa teledyski, muzykę i słowa radiowych przebojów. Zarzut naruszenia prawa autorskiego postawił mu znany wydawca – Universal. Wydawca twierdzi, że recenzje youtubera bazujące w dużej mierze na samych teledyskach to utwory zależne, natomiast Paweł Opydo powołuje się na prawo cytatu. Naszego komentarza w tej sprawie możecie posłuchać w Tok FM, a więcej o sprawie pisze Jakub Kralka w Bezprawniku.

Cristian V., CC BY-SA, https://www.flickr.com/photos/shyald/409601105

 

ŚWIAT SIĘ ZMIENIA, PRAWO AUTORSKIE TEŻ

Prezydencja bułgarska będzie prowadziła negocjacje w sprawie dyrektywy prawnoautorskiej

W ostatni piątek rządy państw członkowskich w ramach Rady UE doszły do porozumienia w sprawie reformy prawa autorskiego i udziały mandatu do udziału w negocjacjach prezydencji bułgarskiej. Niestety, oznacza to zupełne pominięcie kwestii praw użytkowników i poparcie zarówno dla nowego prawa pokrewnego dla wydawców prasy, jak i filtrowania treści internetowych przez pośredników. Wygląda na to, że jedynie Parlament Europejski może powstrzymać reformę w jej obecnym, złym kształcie. Dlatego ważne jest wyrażenie sprzeciwu – koniecznie zajrzyjcie na naszego bloga.

(więcej…)

Jak zaplanować projekt digitalizacyjny?

Przygotowanie do złożenia wniosków w ramach podzadania 2.3.2 POPC „Cyfrowe udostępnienie zasobów kultury”

Dofinansowanie z Funduszy Europejskich na projekt, którego celem jest digitalizacja i udostępnienie zasobów kultury to wielka szansa, ale i wyzwanie. Wiele instytucji decyduje się pozyskać środki umożliwiające realizację działań związanych z digitalizacją i udostępnianiem. Uzyskanie dofinansowania to jednak pierwszy krok, nierzadko prawdziwym wyzwaniem okazuje się przeprowadzenie projektu zgodnie wymogami Unii Europejskiej w środowisku macierzystej organizacji. Od czego zacząć? Jak oszacować potrzeby i możliwości własnej instytucji? Jak napisać projekt, którego realizacja okaże się wykonalna? Celem warsztatów jest analiza najważniejszych dokumentów programowych w naborze wniosków dla podzadania 2.3.2 POPC – „Cyfrowe udostępnienie zasobów kultury” w obszarze kultury z perspektywy dopasowania założeń projektowych do możliwości instytucji kultury i wymogów konkursowych.

Informacje dotyczące naboru wniosków w ramach podzadania 2.3.2 POPC oraz dokumenty konkursowe są dostępne pod adresem: https://cppc.gov.pl/nabor-wnioskow-2-3-2-kultura-iii-konkurs/


Prowadzenie: Oliwia Bosomtwe

Oliwia Bosomtwe – badaczka instytucji kultury, doktorantka Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie, redaktorka i autorka tekstów. Interesuje ją wpływ projektów digitalizacyjnych na praktyki zarządcze w publicznych instytucjach kultury, możliwości ponownego wykorzystania zasobów kultury oraz nowe technologie. Współautorka raportu Dobro wspólne. Pasja i praktyka ewaluującego digitalizację zasobów w polskich instytucjach kultury.


Miejsce: sala konferencyjna PaństwoMiasto (ul. Andersa 29, Warszawa)

Kiedy: 11 czerwca 2018 · 10:00 – 13:00

Na warsztat obowiązują zapisy. Potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia prześlemy do 6 czerwca.


Zapisy na stronie Pracowni Otwierania Kultury: https://otwartakultura.org/2018/05/23/jak-zaplanowac-projekt-digitalizacyjny/

W najnowszym numerze Kserokopii prezentujemy kolejne głosy sprzeciwu przeciwko kierunkowi, w jakim zmierza europejska reforma praw autorskich. Ponadto zachęcamy do zapoznania się z decyzją Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego Okręgowej Izby Radców Prawnych w Gdańsku w sprawie nieetyczności copyright trollingu, artykułem nt. prawnych uwarunkowań samplingu, pomysłem Komisji Europejskiej na dyrektywę reuse oraz kolejnymi krokami na drodze do implementacji dyrektywy o zbiorowym zarządzaniu prawami autorskimi. Miłej lektury!

CO NOWEGO W SIECI

Charakterystyczna scena ze „Stranger Things” to plagiat?

Sean R. Heavey – fotograf z Glasgow – oskarża twórców serialu “Stranger Things” o kradzież zdjęcia i użycie go w jednej z bardziej charakterystycznych scen serii. Chodzi o obraz „The Mothership”, które przedstawia niesamowity widok burzowych chmur.  Zdjęcie zostało okrzyknięte przez National Geographic fotografią tygodnia, było również publikowane w wielu mediach.

Chad Johnson, CC BY 2.0, https://www.flickr.com/photos/72621973@N00/1460568819

Sampling a prawo unijne

Kluwer Copyright Blog bada kwestie wynikające z sprawy Metall auf Metall, ostatnio skierowanej przez niemiecki Federalny Trybunał Sprawiedliwości do TSUE, dotyczącej legalności pobierania próbek muzyki. Zachęcamy do lektury tekstu “Sampling w sprawie Metall auf Metall: nowa forma artystycznego wyrażenie, czy  zwykłe naruszenie praw autorskich i pokrewnych?”.

Prawo autorskie a piłka nożna

Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w Rosji zbliżają się bardzo szybko. Dotychczas jedna z firm otrzymała czerwoną kartkę od peruwiańskiej komisji ds. praw autorskich w związku z naruszeniem praw do zdjęć piłkarzy. Zdjęcia z albumu „World Cup Russia 2018” nie były objęte licencją, a więc zostały użyte nielegalnie. Sprawę skomentowała Patricia Covarrubia na blogu IP Tango. (więcej…)

Jakie przedmioty i produkty mogą pomóc nam zrozumieć wpływ trendów technologicznych na prawa człowieka za 20 lat? To pytanie przyświecało nam podczas warsztatu „Future that is made – speculative design and advocacy”, który zorganizowaliśmy podczas tegorocznej konferencji PDF CEE. Wydarzenie, którego gospodarzem od lat jest Fundacja ePaństwo, w tym roku przebiegało pod hasłem „Przyszłość dla wszystkich”. Nasze warsztaty ze spekulatywnego dizajnu, jako sposobu myślenia wspólnie o przyszłości, były jak najbardziej na miejscu.

Personal Democracy Forum CEE2018/ FUTURE FOR ALL. Apri 27, 2018, Gdańsk, Poland, ©Dawid Linkowski

Warsztat jest kontynuacją naszych działań z tą metodą, zapoczątkowanych projektem „Future not made in the EU” – w którym skorzystaliśmy z metod spekulatywnego dizajnu. Metody te, nazywane też dizajnem krytycznym lub design fiction, wykorzystuje projektowanie i wzornictwo do spekulacji na temat możliwych przysłości. Nowe, wyobrażone przedmioty są punktem wyjścia do dyskusji, jak będzie wyglądał świat. Jak piszą Fiona Raby i Anthony Dunne, dizajn spekulatywny pozwala rozmawiać o przyszłej roli technologii w wyobrażonych, lecz prawdopodobnych codziennych sytuacjach.

Chcieliśmy wyjść z kolein abstrakcyjnego, eksperckiego języka, który mało kogo rusza i znaleźć nowe sposoby mówienia o reformie prawa autorskiego. Wszystko po to, by pokazać, że prawo autorskie będzie miało w perspektywie lat fundamentalne konsekwencje dotyczące nie tylko tego, ile będą zarabiać artyści.

Nasz warsztat pokazał metodę spekulatywnego dizajnu w pigułce. Razem z uczestnikami szybko zmapowaliśmy kluczowe trendy technologiczne, zmiany które one spowodują, oraz wreszcie pozytywne zmiany, które chcielibyśmy doświadczyć. Następnie zabraliśmy się za wymyślanie przedmiotów, które mogą być efektem trendów już dziś widocznych, ale pozwalające myśleć o ich skutkach za 20 lat.

Co się okazało? Że rozmawianie o fikcyjnych przedmiotach, o interakcjach, które będziemy z nimi mieć jest czymś bardzo przyjemnym. Rozmawialiśmy o sztucznej inteligencji wytrenowanej do bycia aktywistą, o psach weryfikujących decyzje, które sztuczne inteligencje będą podejmować wobec ludzi. Wymyśliliśmy księgę życia – jedyną papierową książkę w domu 2050, oraz wielką maszynę do robienia popcornu, wspierającą aktywistów. Rękawiczka o nazwie Małpka miałą zrewolucjonizować wybory parlamentarne. Bliżej nieokreślona biotechnologia (na tym polega cały urok spekulowania) chroniła prywatność dając osobie pełną kontrolę nad tym, jak jest widziana.

Te pozornie błahe ćwiczenia są nam, działaczom bardzo potrzebne. Bo rozmawiając o niepokojących trendach technologicznych czujemy zmęczenie, lub nawet wypalenie – mówiło o tym ze sceny wielu prelegentów. Diagnozujemy niepokojące sytuacje, nie widząc ich rozwiązania. Na naszym warsztacie ton rozmowy był pogodny i wesoły, spekulowanie o technologiach miało coś z zabawy. Zastrzyk pozytywnej energii z przyszłości dla działań aktywistycznych dzisiaj był czymś, czego się nie spodziewaliśmy projektując nasz warsztat.

Poprzez działania z dizajnem spekulatywnym realizujemy nasz cel strategiczny Społeczny wymiar technologii. Planujemy kolejne kroki, zapoczątkowane projektem Future Not Made in the EU.

 

Za nami już trzy warsztaty dla nauczycieli biorących udział w projekcie SpołEd. Jest to projekt, w którym 12 nauczycielek i 1 nauczyciel przez 2, 5 miesiąca przygotowywali się do stworzenia wspólnie swoich własnych otwartych zasobów edukacyjnych. Pracę zakończą pod koniec maja, a efekty będzie można zobaczyć na początku czerwca.

Współpraca ponad wszystko

Jednak warsztaty z tworzenia zasobów to nie wszystko, co działo się w tym czasie. Podstawową wartością, jaka przyświeca nam w projekcie SpołEd jest współpraca. Chcieliśmy, aby nauczyciele biorący udział w projekcie mieli możliwość stworzenia grupy, która dzieli się wiedzą, pomaga sobie i się wspiera. Dlatego też duży nacisk kładliśmy na zajęcia integrujące, na rozmowy wokół edukacji i wsparcie mentorskie. Zależało nam, aby wytworzyć bezpieczną atmosferą, dzięki której grupa nie będzie się bała dyskutować i zadawać pytania, popełniać błędów i eksperymentować.

 

Otwarte i wolne

Ułożyliśmy program tak, aby w większości składał się z warsztatów, ograniczając wykłady do minimum. Część wiedzy, trochę na zasadzie odwróconej lekcji, przerzuciliśmy na webinaria. Wyszliśmy z założenia, że to jedyny sposób, aby w tak ograniczonym czasie, jak najwięcej przekazać uczestnikom. Eksperci i mentorzy (zwłaszcza w ostatniej fazie, która jest jeszcze przed nami) mają za zadanie wspierać i inspirować, a sporą dowolność w działaniu pozostawiliśmy nauczycielom i nauczycielkom.

Dużą trudnością projektu jest zamysł, że to właśnie uczestnicy sami wymyślają, jaki będzie efekt ich pracy. Jedyne wymogi, które postawiliśmy uczestnikom, to – otwartość zasobu i jego edukacyjny charakter. Ze względu, że pracujemy z nauczycielami matematyki, założyliśmy też, że będą to materiały wspierały nauczanie właśnie tego przedmiotu.

 

Video i GeoGebra, czyli czego potrzebuje nauczyciel matematyki

Dzięki tak otwartej formule mieliśmy możliwość dostosowania tematu warsztatów, do konkretnych potrzeb. Program zmieniał się na bieżąco po uwzględnieniu sugestii poszczególnych grup nauczycielskich tworzących swoje materiały. I tak kwietniowy zjazd poświęcony był warsztatom z GeoGebry i tworzeniu filmów edukacyjnych telefonami komórkowymi, w czym pomógł nam Krzysztof Chojecki z Fundacji Katalyst. Zdecydowaliśmy również, że warto opowiedzieć o dostępności materiałów w internecie do czego zaprosiliśmy Dorotę Orzeszek specjalistkę od UX i accessibility, doktorantkę Polsko-Japońskiej Wyższej Akademii Technik Komputerowych.

 

Co przed nami?

W mają spotykamy się po raz ostatni, aby sfinalizować projekt. Powstaną cztery niezależne od siebie, bardzo różne materiały do nauki matematyki. Wszystkie na wolnych licencjach, w otwartych formatach i z ideą dzielenia się wiedzą wpisaną w przekaz.  Materiały umieścimy na kursie internetowym tworzenia otwartych zasobów edukacyjnych, który będzie dostępny już we wrześniu dla wszystkich chętnych. Wtedy przedstawimy Wam naszych matematyków i matematyczki – niesamowitych ludzi, którzy zgodzili się współtworzyć z nami ten eksperymentalny projekt.

 

W tym numerze Kserokopii prezentujemy ciekawe spory prawnoautorskie ze styku świata sztuki i biznesu. Poza tym prezentujemy kolejne dowody na to, jak dużym zagrożeniem jest procedowana właśnie reforma prawa autorskiego dla otwartego internetu. A po przeczytaniu polecanych przez nas linków zapraszamy do obejrzenia krótkiej video relacji z Creative Commons Summit, gdzie byliśmy w ubiegłym tygodniu.

CO NOWEGO W SIECI

Frida Kahlo jako lalka

Daleki krewny zmarłej meksykańskiej artystki Fridy Kahlo powiedział, że udało mu się dostać tymczasowy nakaz zatrzymania sprzedaży lalki Frida Barbie. Mara de Anda Romeo twierdzi, że Mattel nie ma prawa używać wizerunku Kahlo w ramach serii “Inspirujące kobiety”.

domena publiczna, https://www.flickr.com/photos/136701497@N06/34716270152

Czy serial „Stranger Things” to plagiat?

Jak donosi “Variety” twórcy popularnego serialu zostali pozwani o przypisanie sobie autorstwa cudzego utworu. „Stranger Things” zdaniem reżysera jest plagiatem jego krótkometrażowego filmu pt. „Montauk” z 2012 r., który opowiada o tajnych rządowych eksperymentach na Long Island. (więcej…)

Pracownia Otwierania Kultury na zlecenie Ośrodka KARTA przebudowuje serwis edukacyjny „Uczyć się z historii. Doświadczenie totalitaryzmów XX wieku”. Jego odbiorcami będą przede wszystkim nauczyciele (szkół podstawowych – od klasy 4, gimnazjalnych oraz średnich). Chcielibyśmy zadać kilka pytań praktykom, aby serwis w nowej odsłonie jak najbardziej odpowiadał ich potrzebom. Będziemy bardzo wdzięczni za odpowiedzenie na pytania do 20 kwietnia (piątek) włącznie oraz przesłanie tego kwestionariusza do innych nauczycieli.

Kwestionariusz jest dostępny pod adresem: https://goo.gl/forms/ejZH87vrWOcEDeej1

Serwis edukacyjny “Uczyć się z historii. Doświadczenie totalitaryzmów XX wieku” jest prowadzony przez Ośrodek KARTA od 2004 roku wspólnie z partnerami z Niemiec i Rosji. Jest to platforma publikująca projekty edukacyjne (realizowane w szkołach i na zajęciach pozaszkolnych z młodzieżą) poświęcone historii Polski i jej sąsiadów w XX wieku oraz prawom człowieka i relacjom międzynarodowym. Portal jest narzędziem adresowanym do nauczycieli, uczniów, a także animatorów i edukatorów prowadzących działania edukacyjne we wspomnianym zakresie.

To cenne źródło zasobów, które mogą wspierać edukację szkolną i pozaszkolną, służyć za punkt wyjścia i inspirację dla działań animacyjnych i samodzielnej nauki oraz pogłębiania wiedzy zarówno przez uczniów, jak i pasjonatów. Aby w pełni wykorzystać potencjał zgromadzonych w nim przez lata materiałów, konieczne jest dostosowanie go nie tylko do nowych możliwości technologicznych, ale także potrzeb jego obecnych i potencjalnych odbiorców i użytkowników.

Podczas dwunastu lat swojego funkcjonowania, portal rozrastał się i gromadził nowe treści tworzone w czasie realizacji projektów edukacyjnych, przez co aktualnie jest niezwykle gęstym, bogatym źródłem wiedzy. Jednocześnie, z tej samej przyczyny, wymaga on obecnie przebudowy, która uczyniłaby go bardziej przystępnym dla docelowych grup odbiorców, w tym ułatwiła poruszanie się po nim, wyszukiwanie przydatnych informacji, szybkie i intuicyjne orientowanie się w strukturze i architekturze informacji.

Pytania dotyczące badania prosimy kierować do Ewy Majdeckiej (emajdecka@centrumcyfrowe.pl). Więcej o Pracowni Otwierania Kultury: http://otwartakultura.org/.

W ubiegłym tygodniu ponad setka działaczy na rzecz reformy prawa autorskiego spotkała się w Brukseli na European Copyright Action Days – również byliśmy tam obecni. Celem było głośne wyrażenie opinii, że kierunek w jakim zmierza europejska reforma prawa autorskiego jest niepokojący, a proponowane zmiany wpłyną negatywnie na dostęp do informacji wielu grup społecznych. W serii wydarzeń organizowanych przez Copyright 4 Creativity, Create.Refresh i stowarzyszenie w którym aktywnie działamy – Communia – działacze i inni interesariusze omówili braki obecnej propozycji reformy, a także pomysły na bardziej przyszłościowe podejście do przestarzałego unijnego systemu praw autorskich.

Więcej o European Copyright Action Days przeczytacie na blogu stowarzyszenia COMMUNIA.

W ramach European Copyright Action Days jako Communia zorganizowaliśmy okrągły stół poświęcony przyszłości edukacji w Parlamencie Europejskim, naszą pierwszą konferencję dotycząca przyszłości prawa autorskiego i dwa warsztaty dla działaczy na rzecz reformy prawa autorskiego.

European Copyright Action Days 2018 from Sebastiaan ter Burg on Vimeo.

Dyskusja dotyczyła wielu różnych aspektów reformy, ale wszyscy zgodzili się, że zarówno niepożądane, jak i naiwne jest myślenie, że prawo autorskie kształtuje sposób, w jaki korzystamy z kultury i informacji. Tworząc prawo autorskie, takie które nie będzie musiało być nowelizowane za rok, musimy zaakceptować zmiany technologiczne, zamiast chronić istniejące modele biznesowe przed nimi. Prawo autorskie nadal będzie podstawą wielu modeli biznesowych w sektorze kreatywnym, ale nie może ograniczać nadmiernie sposobu, w jaki kultura jest tworzona, udostępniana i wykorzystywana.

W tym numerze Kserokopii prezentujemy wątpliwości Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczące kar za naruszenia praw autorskich, prawnoautorskie zarzuty przeciwko ekologom na Alasce oraz głos w dyskusji na temat wpływu wąskiego wyjątku na rzecz TDM na przemysł. Zapraszamy też do zapoznania się z naszym podsumowaniem działań w zakresie polityk publicznych „8 tematów ważnych dla nas w 2017”.

CO NOWEGO W SIECI

RPO interweniuje w sprawie prawa autorskiego

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar wystosował pismo do Prezesa Rady Ministrów dotyczące karania za naruszenia praw autorskich. W piśmie podkreślone zostało, że takie same sankcje grożą osobie, która umyślnie narusza autorskie prawa majątkowe np. w celach zarobkowych, jak i osobie, która takie prawa narusza w sposób nieświadomy. Zdaniem RPO narusza to zasady sprawiedliwości społecznej. Wcześniej dwukrotnie apelował w tej sprawie do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, od którego nie otrzymał żadnej odpowiedzi.   

Prawo autorskie sposobem na ekologów?

„Irreparable Harm” to krótki film sponsorowany przez SEACC opowiadający o rezerwacie na Alasce, który jest domem dla około 2500 łysych orłów, ponad 1000 niedźwiedzi i jednej kopalni srebra – Hecli’s Greens Creek Mine. Właściciele kopalni pozwali twórców niepochlebnego dla nich filmu o tematyce ekologicznej o naruszenia praw autorskich do reklamy kopalni wykorzystanej w dokumencie. Zdaniem wielu takie wykorzystanie reklamy to po prostu fair use (dozwolony użytek).

 

Paxson Woelber, CC BY-SA, https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Mt._Hayes_and_the_eastern_Alaska_Range_mountains.jpg

(więcej…)

Rozpoczęliśmy strategiczną współpracę z Laboratorium EE, zakładającą wzajemne wsparcie w dążeniu do wspólnych celów.

Wartości i misje Centrum Cyfrowego oraz Laboratorium EE mają wiele punktów wspólnych, na przykład dbałość o efektywne gospodarowanie pieniędzmi publicznymi, zwiększanie wydajności zarządzania IT w administracji, instytucjach kultury i NGO’s, podnoszenie kompetencji cyfrowych sektorów pozarządowego i publicznego, przeciwdziałanie vendor lockingowi oraz wspieranie wolnych licencji i otwartego oprogramowania.

Bazując na tych punktach styku obu organizacji, porozumienie Centrum Cyfrowego z Laboratorium EE wskazuje kilka szerokich obszarów współpracy. Wśród nich znalazły się między innymi wypracowanie i promocja standardów współdziałania z instytucjami zaangażowanymi w Pracownię Otwierania Kultury – działania te oparte na zaufaniu, transparentności i otwartości promować będą podejście zwinne i zarządzanie oparte na danych. Współpraca dotyczyć będzie również humanistyki cyfrowej, w tym zwłaszcza tworzenia projektów cyfrowych wykorzystujących potencjał zasobów kultury posiadanych przez instytucje kultury i organizacje pozarządowe (w ramach działań Pracowni).

Wikimedia Commons: http://bit.ly/2GOspUK

 

 

 

 

 

 

 

 

Laboratorium EE jest niezależną badawczo-rozwojową firmą technologiczną, zajmującą się tworzeniem takich usług i produktów cyfrowych, które mogą wywierać pozytywny wpływ na świat. W gronie zrealizowanych przez firmę w ostatnim czasie projektów znalazły się m.in. Sonar.Wyborcza.pl (wsparte przez Google DNI i bazujące m.in. na danych z Sejmu, organizacji Mam Prawo Wiedzieć i innych narzędzie do prześwietlania rzeczywistych aktywności polityków), cyfrowe repozytorium Biblioteki Narodowej Polona, wspierające pamięć seniorów aplikacje MEMO, serwis internetowy nowego magazynu Pismo,  czy opracowanie koncepcji grywalizacji dla Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy.  Wśród kluczowych specjalizacji Laboratorium EE znajdują się wspieranie dziennikarstwa w erze internetu, tworzenie rozwiązań cyfrowych dla seniorów i testowanie bezpieczeństwa danych w sieci.


Wejdź na stronę naszego Partnera i dowiedz się więcej: