Szczegółowy program konferencji
13 czerwca odbędzie się trzecia edycja konferencji „Cyfrowe wyzwania”. W tym roku chcemy przyjrzeć się przede wszystkim relacji pomiędzy kompetencjami cyfrowymi a uczestnictwem w kulturze. Interesuje nas zarówno perspektywa użytkownika, jak również twórcy i – w oczywisty sposób – problem edukacji cyfrowej. Ale to nie wszystko!
Podczas konferencji przedstawimy też wyniki naszego najnowszego badania, w którym sprawdzamy, jak dostępność mobilnych urządzeń ICT wiąże się z… czytaniem. Uzyskane przez nas wyniki pozwalają w interesujący sposób uzupełnić perspektywę badań czytelnictwa prowadzonych przez Bibliotekę Narodową czy Polską Izbę Książki, zarówno w zakresie wyników, jak również zastosowanej metodologii. Szczegółowy program konferencji jest bardzo intensywny, więc jesteśmy przekonani, że będzie inspirująco i porywająco.
Ramowy program konferencji
Odpowiedzi na wszelkie pytania nt. konferencji można uzyskać pisząc na adres: cyfrowe.wyzwania@gmail.com
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Obserwatorium Kultury 2015, przy wsparciu Fundacji Orange, projekt pt. „Zmiany kultury czytelniczej w Polsce w kontekście upowszechnienia e-tekstów i urządzeń pozwalających z nich korzystać”.
W marcu tego roku miałam okazję wziąć udział jako mentorka w organizowanym w Kapsztadzie Institute for Open Leadership, powołanym przez Open Policy Network, międzynarodową organizację, której Centrum Cyfrowe jest współzałożycielem.
IOL za cel stawia sobie budowanie społeczności liderów otwartości. Opiera się na mentoringu i możliwości bezpośredniej rozmowy z ekspertami z różnych obszarów otwartości – od nauki, przez edukację, po tzw. sektor GLAM (Galleries, Libraries, Archives Museum, który w Polsce nazywamy Otwartymi Instytucjami Kultury). W ramach rocznych projektów uczestnicy i uczestniczki wspierani przez mentorów i siebie nawzajem mają za zadanie opracować politykę otwartości.
Polityki otwartości są jedną z dróg wprowadzania zasad otwartości w instytucjach publicznych. To odgórne działania, zazwyczaj uzupełniające się z procesami oddolnymi, np. inicjatywami otwierania zasobów wyłaniającymi się wewnątrz organizacji. Wdrożenie takich polityk wymaga więc działań rzeczniczych, prowadzonych zazwyczaj z zewnątrz instytucji. Zapewnienie otwartości zasobów jest szczególnie istotne biorąc pod uwagę fakt, że coraz więcej materiałów digitalizowanych i tworzonych w tych instytucjach jest wynikiem grantów publicznych i prywatnych.
Dziennik Anny Frank to jedno z najważniejszych i najbardziej wstrząsających świadectw Zagłady, widzianej oczyma młodej dziewczynki – Żydówki mieszkającej w Amsterdamie. Choć powinniśmy mówić raczej o Dziennikach, bo istnieją aż trzy wersje tych pamiętników.
Od 26 kwietnia możesz zobaczyć opublikowany przez nas Dziennik Anny Frank. Zajrzyj na www.annefrank.centrumcyfrowe.pl. Znajdziesz tam też wiele ciekawych materiałów. Powiedz o tym całemu światu #ReadAnneDiary .
Anne Frank spisywała swoje wspomnienia i obserwacje z życia w ukryciu od lipca 1942 do sierpnia 1944. Jej pierwotne zapiski, które zaczęła spisywać w zeszycie będącym prezentem na 13 urodziny, to tzw. wersja A. Niestety nie wszystkie jej notesy z tego okresu przetrwały – brakuje sporej części zapisków z 1943.
Na wiosnę 1944 Anne usłyszała przez radio odezwę rządu holenderskiego by przechowywać notatki i pamiętniki z okresów wojny, tak aby można było je wydać po jej zakończeniu. Dziewczynka postanowiła więc przerobić zapisy z pamiętnika na powieść, żeby mieć gotowy materiał po odzyskaniu niepodległości przez Holandię. Ta wersja nazywana jest wersją B.
Niestety, 4 sierpnia 1944 hitlerowcy znaleźli kryjówkę rodziny Franków. Wszyscy zostali wywiezieni do obozu koncentracyjnego Bergen-Belsen. Anne zmarła tam na tyfus w lutym 1945, wojnę przeżył jedynie jej ojciec, Otto Frank, który po wojnie postanowił opublikować dziennik Anny. Wersja przez niego opracowana, wydana pod tytułem “Het Achterhuis” w 1947, to tzw. wersja C. Jest to najbardziej popularna wersja dzienników, przetłumaczona na ponad 60 języków. Oryginalne zapiski (wersja A i B) zostały wydane dopiero w 1986 przez Holenderski Instytut Studiów nad wojną, holocaustem i ludobójstwem (NIOD).
Jutro na naszym blogu – dlaczego Dziennik Anny Frank jest tak ważny w dyskusji o harmonizacji prawa autorskiego i zniesieniu geoblockingu.
Grafika akcji została przygotowana przez Vivid Studio z wykorzystaniem zdjęcia nieznanego autora, które znajduje się w domenie publicznej: https://pl.wikipedia.org/wiki/Anne_Frank#/media/File:AnneFrankSchoolPhoto.jpg. Elementy graficzne akcji dostępne są na licencji CC0.
„Wizja lokalna” to program adresowany do osób zaangażowanych w działania edukacyjne i animacyjne wokół lokalnego dziedzictwa. Jego ideą jest wspieranie kadr kultury w pracy na rzecz budowania społeczności wokół prowadzonych działań, wdrażanie partycypacyjnych modeli pracy z odbiorcami oraz nowych narzędzi cyfrowych i powiązanych z nimi modeli (współ)pracy.
Do wspólnej pracy zapraszamy 7 instytucji z całej Polski wraz z przedstawicielami społeczności lokalnej z danej miejscowości. W projekcie udział brać będą pary: pracownik instytucji i lokalny aktywista, pasjonat, animator.
W czasie trwania projektu, przy wsparciu merytorycznym i finansowym Centrum Cyfrowego, uczestnicy zrealizują projekty ze społecznościami lokalnymi, w trakcie których zostanie wykorzystany serwis Otwarte Zabytki.
Otwarte Zabytki to współtworzony w ramach “cyfrowego czynu społecznego”, dostępny dla wszystkich katalog rozwijany od 2012 roku przez Centrum Cyfrowe, metodą crowdsourcingową. Jest źródłem zasobów i informacji na temat materialnego stanu obiektów zabytkowych w Polsce. Jednocześnie, stanowi także przystępne i łatwe w obsłudze narzędzie do budowania i animowania społeczności lokalnej poprzez włączanie jej w działania kulturalne i edukacyjne skoncentrowane wokół historii i architektury danego regionu.
W pierwszej edycji projektu powstało osiem projektów wykorzystujących Otwarte Zabytki. Więcej o każdym z nich można przeczytać w naszej publikacji: http://bit.ly/1RTXmrx. Inspiracji do stworzenia własnego pomysłu można szukać również w naszym przewodniku po cyfrowych narzędziach edukacyjnych i animacyjnych: http://bit.ly/1VPPPsU.
Warsztaty rozpoczynające projekt odbędą się 30 i 31 maja w Warszawie. Zwracamy koszty podróży, zapewniamy nocleg oraz wyżywienie. Podczas warsztatów zaproponujemy wprowadzenie do prawa autorskiego i licencji Creative Commons, opowiemy o serwisie Otwarte Zabytki, wspólnie dopracujemy projekty opisane w zgłoszeniach rekrutacyjnych, które będą później realizowane w lokalnych instytucjach kultury.
Działania z lokalnymi społecznościami powinny odbyć się w czerwcu, lipcu i/lub sierpniu. Pokryjemy część wydatków związanych z organizacją projektów. We wrześniu lub październiku odbędzie się spotkanie podsumowujące działania w “Wizji lokalnej”.
Udział w projekcie jest bezpłatny.
Do udziału szczególnie zapraszamy osoby z ośrodków o ograniczonym dostępie do kultury i oddalone od dużych ośrodków miejskich. W procesie rekrutacyjnym weźmiemy pod uwagę jedynie zgłoszenia par składających się z przedstawiciela/przedstawicielki lokalnej instytucji kultury oraz animatora/animatorki kultury (nie zatrudnionego/zatrudnionej w tej instytucji).
By zgłosić swoją chęć udziału w projekcie, prosimy o odpowiedź na kilka pytań znajdujących się w formularzu: http://goo.gl/forms/rkrlNUeBrS. Zgłoszenia przyjmujemy do 6 maja do godziny 23.59. Wyniki rekrutacji ogłosimy 11 maja.
Na wszelkie dodatkowe pytania odpowie Ewa Majdecka (emajdecka@centrumcyfrowe.pl).
Więcej o poprzedniej edycji projektu przeczytasz tutaj: https://centrumcyfrowe.pl/projekty/wizja-lokalna-program-dla-kadr-kultury/wizja-lokalna-program-dla-kadr-kultury-edycja-2015/
Projekt jest dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W tygodniu, w którym przygotowujemy się do Dnia Własności Intelektualnej i naszej akcji #ReadAnneDiary, polecamy artykuły na temat nowego podejścia do otwartych zasobów edukacyjnych, grup interesów, które walczą ze sobą w sprawie reformy prawa autorskiego, moralnych aspektów otwartości i historycznego wyroku w sprawie Google Books. Ponadto zachęcamy do lektury o prawnoautorskich wyzwaniach związanych z drukiem 3D i let’s play’ami.
Grupy interesów w Unii Europejskiej
We wrześniu Komisja Europejska ma zaprezentować założenia dotyczące reformy prawa autorskiego. Jak się domyślacie, obecnie w Brukseli ścierają się różne grupy interesów, które lobbują za różnymi rozwiązaniami. W artykule “Copyright fight club” z Politico możecie przeczytać, dlaczego największa “technologiczna wojna” w tym roku to właśnie wojna o reformę prawa autorskiego.
Alek Tarkowski w artykule “Active OER: Beyond open licensing policies” przekonuje, że otwarte zasoby edukacyjne to już nie tylko otwarte licencjonowanie, ale myślenie o szeroko zakrojonych politykach otwartościowych w edukacji. Polecamy każdemu, szczególnie w kontekście OER Policy Forum, które zorganizowaliśmy w Krakowie w zeszłym tygodniu.
Otwartości, szczególnie zasobów publicznych i nauki, można przyglądać się z różnych perspektyw – ekonomicznej, prawnej, społecznej, a także moralnej. Polecamy kolejne artykuły z serii “Moral dimensions of open” (moralne aspekty otwartości): “On the shoulders of giants” (na ramionach giganta) i “Whose responsibility is this?” (czyja to jest odpowiedzialność?)
„Solidarność” pozwała piosenkarza za użycie logotypu związku w teledysku do piosenki „Nienawidzę cię, Polsko”. Sąd Okręgowy w Krakowie uznał, że Czesław Mozil miał do tego prawo, bo znak został wykorzystany jako symbol Polski. O wyroku przeczytacie w Gazecie Wyborczej i na blogu Muzyka i Prawo.
biblioteka Trinity College w Dublinie, CC-BY-SA, https://en.wikipedia.org/wiki/Library#/media/File:Long_Room_Interior,_Trinity_College_Dublin,_Ireland_-_Diliff.jpg
Sąd Najwyższy w US uznał, że Google tworząc usługę Google Books skanował publikacje w ramach dozwolonego użytku (fair use). Postępowanie sądowe trwało 11 lat. W roku 2005 organizacje autorów i wydawców wniosły pozwy przeciwko Google. Jedną z nich była Authors Guild. W jej opinii Google zbudowała nową usługę w oparciu o cudze treści i powinna twórcom za to płacić. Google argumentowała natomiast, że samo skanowanie i cytowanie fragmentów książek jest dopuszczalne w ramach tzw. dozwolonego użytku (ang. fair use). Zachęcamy do bliższego przyjrzenia się sprawie i lektury artykułów na stronach BBC, Dziennik Internautów, Money.pl, Electronic Frontier Foundation, ArsTechnica, New York Times.
Nowe technologie to nowe wyzwania, również dla Creative Commons. Trwa debata, w jaki sposób oznaczać wydruki 3D, które powstały w oparciu o projektu udostępniane na licencjach CC. Jane Park zabrał głos w debacie.
W ostatnim tygodniu, na tagach książki w Londynie, prezes wydawnictwa Hachette Livre przedstawił niepokojącą tezę – dozwolony użytek w prawie autorskim został stworzony na potrzeby Google’a, który będzie twierdził, że jest biblioteką. Ponadto powiedział on, że Komisja Europejska działa wbrew interesom wydawców i postawiła sobie za cel zaszkodzenie wydawnictwom. Naszą odpowiedź możecie znaleźć na blogu stowarzyszenia Communia.
Od paru dnia prasa internetowa w Polsce zaczęła sobie zadawać pytanie na temat prawnoautorskich aspektów umieszczania w sieci let’s play’ów (eksportowane do sieci zarejestrowane kopie niemalże całych gier komputerowych). O prawnoautorskich aspektów let’s play’ów pisze Jakub Kralka.
Wyobraź sobie. Idziesz do muzeum. Chcesz obejrzeć obraz znanego twórcy, który w Polsce znajduje się już w domenie publicznej*. Trafiasz jednak na informację: jesteś z Polski, więc nie możesz zobaczyć dzieła.
Takie sytuacje na co dzień dzieją się w internecie.
Dołącz do naszej akcji na facebooku, a 26 kwietnia odwiedź stronę www.annefrank.centrumcyfrowe.pl
26 kwietnia świętujemy Światowy Dzień Własności Intelektualnej. Z tej okazji opublikujemy on-line Dziennik Anny Frank (w oryginale, po holendersku), który w Polsce znajduje się już w domenie publicznej. Niestety, dokument nie będzie dostępny na terytorium innych krajów. W tym w Holandii, kraju pochodzenia autorki.
W ramach obowiązującej poprzednio ustawy holenderskiej dzieła wydane pośmiertnie były chronione przez 50 lat od pierwszej publikacji. Całość rękopisów Anny Frank opublikowano dopiero w 1986 roku, co – na mocy poprzedniej ustawy – oznaczało, że są chronione aż do 2036 roku. W związku z przepisami przejściowymi nowej ustawy, utwór nadal korzysta z wydłużonej ochrony – Dziennik nadal nie przeszedł do domeny publicznej.
W Polsce natomiast brakuje przepisów przewidujących rozszerzoną ochronę dla utworów pośmiertnych. Autorskie prawa majątkowe wygasły zatem po 70 latach od śmierci autorki, czyli w 2016 roku.
Dlatego też musieliśmy zastosować geoblocking*, by przez nasze działania on-line nie złamać holenderskiego prawa autorskiego. Dokument będzie dostępny dla osób przebywajacych w Polsce, ale w innych krajach członkowskich UE – niestety nie.
* domena publiczna (ang. public domain) to dobro wspólne, zbiór utworów, z których każdy może korzystać bezpłatnie i wyłącznie z ograniczeniami wynikającymi z autorskich praw osobistych, ponieważ wygasły już do nich autorskie prawa autorskie majątkowe, bądź też utwory te nigdy nie były przedmiotem prawa autorskiego.
* geoglocking – mechanizm blokowania treści i usług w internecie w zależności od geograficznej lokalizacji użytkownika.
Dziennik Anny Frank nie jest jedynym przykładem utworu, który w Polsce znajduje się w domenie publicznej, choć w innych krajach nadal nie. Jednak Dziennik jest utworem ważnym dla wszystkich Europejczyków – został wpisany do rejestru “Pamięć Świata” (Memory of the World International Register), prowadzonego przez Organizację Narodów Zjednoczonych do Spraw Oświaty, Nauki i Kultury – UNESCO. Najchętniej udostępnilibyśmy książkę wszystkim, jednak – ze względu na unijne prawo autorskie – nie możemy tego zrobić.
Uważamy, że prawo autorskie w Unii Europejskiej nie jest dostosowane do cyfrowej rzeczywistości, a brak harmonizacji szkodzi użytkownikom. Mamy nadzieję, że Komisja Europejska zaproponuje śmiałe i służące interesom odbiorców kultury rozwiązania w zapowiadanej reformie prawa autorskiego.
W tygodniu, w którym w Krakowie trwa Open Education Global Conference, piszemy o najnowszej decyzji rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie linkowania, badaniu poświęconemu procedurze notice and take down i nowych pozwach o plagiat w muzycznym świecie. Zachęcamy również do lektury listu, którego jesteśmy jednym z sygnatariuszy, nawołującego Komisję Europejską do ambitnej reformy europejskiego prawa autorskiego oraz do obejrzenia filmu nt. geoblockingu.
Samego linkowania nie można uznać za naruszenie praw autorskich i nie ma tu znaczenia, że link prowadzi do treści “pirackiej”. Gdybyśmy założyli inaczej, byłoby to niebezpieczne dla funkcjonowania internetu. Taką opinię wyraził rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE w opinii na temat sprawy C-160/15. Więcej o decyzji można przeczytać w Dzienniku Internautów i na blogu IPKat.
Procedura notice and take down, mająca znaczenie dla unikania odpowiedzialności przez pośredników internetowych za treści zamieszczone na ich portalach, budzi wiele kontrowersji. Zachęcamy do lektury artykułu naukowego nt. wpływu procedury notice and take down na wolność słowa w Stanach Zjednoczonych “Notice and Takedown in Everyday Practice”.
Nie tak dawno pisaliśmy na naszym blogu o zjawisku copyright trollingu. Brytyjski Urząd Własności Intelektualnej (the Intellectual Property Office) przygotował podręcznik, co robić w przypadku copyright trollingu.
Cirque du Soleil (kanadyjska trupa cyrkowa) pozwała Justina Timberlake’a, twierdząc że piosenka “Don’t Hold the Wall” jest plagiatem oryginalnego utworu trupy. Cyrk rząda rekompensaty w wysokości 800 tys. dolarów.
Cirque Du Soleil, Varekai w Melbourne, CC-BY, https://en.wikipedia.org/wiki/Varekai#/media/File:Cirque_Du_Soleil,_Varekai_in_Melbourne.jpg
Centrum Cyfrowe jest wśród sygnatariuszy otwartego listu do Komisji Europejskiej, wzywającego do przeprowadzenia ambitnej reformy prawa autorskiego. Naszym zdaniem ambitna reforma to taka, która nie tylko będzie dostosowana do potrzeb cyfrowej rzeczywistości, ale też wzmocni podstawowe zasady, takie jak ograniczenie odpowiedzialności pośredników oraz wolność komunikacji i dostępu do wiedzy.
#stopgeoblocking to nowa kampania BEUC (Europejskiego Stowarzyszenia Konsumentów). Zazwyczaj gdy sami piszemy o geoblockingu mamy na myśli utrudnienia z dostępem do treści on-line wynikające z lokalizacji, w której znajduje się użytkownik internetu i właściwego dla danego kraju prawa autorskiego. Jednak jak widać na przygotowanym w ramach kampanii filmiku, geoblocking to problem, który dotyczy różnego rodzaju usług i treści oferowanych on-line. Zachęcamy również do zapoznania się ze zbiorem danych nt. geoblockingu.
Sąd w Stanach Zjednoczonych zdecydował, że hit Led Zeppelin “Schody do nieba” (Stairway to Heaven) jest łudząco podobny do utworu zespołu Spirit i dlatego o ewentualnym plagiacie powinna zdecydować ława przysięgłych. Rozprawa jest zaplanowana na 10 maja.
Jedna miara dla wszystkich uczniów i nauczycieli to koszmar masowej i bezdusznej edukacji. Takiej wizji szkoły – jako taśmy produkcyjnej – przeciwstawia się otwarta edukacja. Oparta o idee różnorodności potrzeb, stylów uczenia się i potencjału płynącego z wymiany wiedzy, a nie jej odgórnego przekazywania, otwarta edukacja spełnia się i rośnie dzięki sieci i cyfryzacji szkoły (choć otwieranie i cyfryzacja mogą występować osobno). Nie patrząc na polityków i ich decyzje oraz nie czekając na to, kiedy dogonią ten proces wydawcy, otwieranie szkoły i drzemiących w niej zasobów wiedzy można brać w swoje ręce. Nauczyciele robią to samodzielnie… od zawsze. Z okazji Tygodnia Otwartej Edukacji postanowiliśmy przeprowadzić eksperyment z tworzenia otwartych zasobów edukacyjnych grupowo, na żywo, z wsparciem projektantów, grafików, bibliotekarzy.
Na zdjęciach i w opinii uczestników hakaton OZE wygląda na świetną zabawę, okazję do integracji oraz spełnienia swoich drobnych marzeń zawodowych, czyli zrobienia tego, na co zwykle nie wystarcza już czasu lub co wymaga pomocy (na przykład, by nasze pomysły zmienić w ciekawe lekcje i narzędzia). Sukcesem spotkania organizowanego przez Centrum Cyfrowe we współpracy z grupą Superbelfrzy, Koalicją Otwartej Edukacji i Medialabem Katowice było właśnie zorganizowanie sytuacji, w której jest to możliwe.
“To był pożytecznie spędzony weekend. Nieformalne potkanie w gronie znajomych, okazja, by dać upust swojej kreatywności, czerpać od innych i móc swobodnie wyjść poza schemat. A wszystko w poczuciu, że robimy dla edukacji coś ważnego i przydatnego. Tak chcę pracować. To lubię.”
Agnieszka Bilska, superbelferka, współorganizatorka hakatonu
Co dokładnie wydarzyło się w Katowicach w ciągu tych dwóch dni? (więcej…)
W tym tygodniu piszemy o ciekawych (choć niepokojących) wyrokach ze Szwecji i Francji, zagadnieniu prawa autorskiego w kampanii prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych, zaletach stosowania licencji Creative Commons, sprzeciwowi WordPressa wobec procedurze notice and take down oraz o tym, czy prawo autorskie ogranicza dostęp do informacji publicznej. Prezentujemy również wyniki kontroli NIK dotyczące digitalizacji.
Szwedzki wyrok w sprawie Wikimedii
Visual Copyright Society, szwedzka organizacja zbiorowego zarządu, pozwała Wikimedię za publikowanie fotografii sztuki ulicznej bez zgody autorów. Sąd w Sztokholmie uznał, że o ile dopuszczalne jest publikowanie fotografii bez zgody autorów przez osoby indywidualne, to jednak systemowe prowadzenie baz fotografii przez Wikimedię narusza prawo autorskie.
NIK o digitalizacji
Najwyższa Izba Kontroli postanowiła zbadać, jak przebiega digitalizacja dóbr kultury i w tym celu skontrolowała 25 instytucji. Były wśród nich instytucje kultury i archiwa, ale także publiczne media. Ogólne wyniki kontroli są pozytywne. Izba zauważa jednak, że aby zakończyć digitalizację zasobów będących w posiadaniu tych instytucji zgodnie z planem do 2020 r. konieczne będzie przyspieszenie prac. Więcej o wynikach kontroli pisze Dziennik Internautów.
Odpowiedzialność pośredników internetowych we Francji
Sąd Apelacyjny w Paryżu stwierdził, że pośrednicy są nie tylko odpowiedzialni za blokowanie filmów, które udostępniane są z naruszeniem prawa autorskiego, ale też powinny ponosić koszty blokowania (wcześniej uznawano, że koszty ponoszą uprawnieni z tytułu prawa autorskich). Więcej o wyroku przeczytać można na blogu 1709.
Prawo autorskie w kampanii wyborczej USA
Sztab wyborczy Donalda Trumpa został pozwany przez fotografa przyrodniczego, Roberta Rozinskiego za wykorzystywanie zdjęć orła bielika bez jego zgody. Twórca twierdzi, że w logo kampanii wykorzystywane jest zdjęcie zrobione przez niego w 1980 r. Zdjęcie zostało nagrodzone przez BBC w 1986 r., a pięć lat później zarejestrowane w US Copyright Office. Cały spór opisuje Washington Times.
Carl Chapman, CC BY 2.0, via Wikimedia Commons, https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/94/Bald_Eagle_Alaska_%2810%29.jpg
Czy Google zapłaci 9 mld dolarów?
Amerykański producent oprogramowania Oracle żąda od Google zawrotnej kwoty 9,3 mld dolarów za bezprawne wykorzystanie elementów interfejsu (API) oprogramowania Java w systemie Android. O procesie, który rozpocznie się 9 maja, pisze Gazeta Wyborcza.
Blogosfera a notice and take down
O problemach z procedurą notice and take down pisaliśmy nie raz – tym razem WordPress.com ogłosił, że podejmuje zdecydowane działania przeciwko nadużywaniu tej procedury. Firma rekomenduje, by US Copyright Office wprowadziło ustawowe odszkodowanie w celu zmniejszenia częstotliwości występowania fałszywych wniosków notice and take down i nadużyć związanych z tą procedurą.
Prawo autorskie a prawo do informacji publicznej
Objęcie utworu ochroną wynikającą z prawa autorskiego nie zawsze stanowi przesłankę dla odmowy udzielenia informacji publicznej – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu. Sąd słusznie rozdzielił problematykę dostępu do informacji publicznej (wynikającą z prawa publicznego) od kwestii ochrony praw autorskich (należących, co do zasady, do prawa prywatnego).
Creative Commons szansą dla mediów
Melody Kramer w swoim artykule “It’s time for news organizations to embrace Creative Commons” przekonuje, że twórczość na licencji Creative Commons jest szansą dla mediów. Autorka twierdzi, że utwory na otwartych licencjach można wykorzystywać zarówno jako narzędzie do zwiększania liczby odsłon, jak motywowania czytelników do polecania artykułów.
Rozwój kompetencji cyfrowych jest jednym z kluczowych wyzwań towarzyszących budowie społeczeństwa cyfrowego w Polsce. Temat ten wymaga wciąż namysłu oraz dyskusji nad odpowiednią strategią działań w tym obszarze. Konferencja “Cyfrowe wyzwania” jest platformą do rozmowy na ten temat – zarówno badaczy, jak również edukatorów, animatorów kultury, bibliotekarzy, muzealników. W tegorocznej – już trzeciej – edycji konferencji “Cyfrowe wyzwania” pragniemy skupić się na problemach dotyczących relacji między kompetencjami cyfrowymi a uczestnictwem w kulturze. Zapraszamy już 13 czerwca br.
Otwieramy nabór tematów wystąpień na konferencję „Cyfrowe wyzwania”! Zapraszamy do udziału wszystkich, którzy chcą podzielić się wynikami badań dotyczących kompetencji cyfrowych, szczególnie w powiązaniu z tematem uczestnictwa w kulturze, ale też praktyków, którzy mogą opowiedzieć o swoich doświadczeniach związanych z budowaniem oferty kulturalnej przy udziale narzędzi cyfrowych.
Jednym z tematów konferencji będą więc umiejętności użytkowników i odbiorców kultury, ich potencjał w zakresie korzystania z oferty kulturalnej dostępnej w Sieci i użytkowania nowych form medialnych. Nie chcemy jednak ograniczać się do samych użytkowników treści – zwłaszcza, że we współczesnym ekosystemie medialnym granice pomiędzy nimi a nadawcami oraz pośrednikami stają się coraz bardziej płynne. Z tego względu będziemy dyskutować także o kompetencjach w szeroko rozumianych instytucjach kultury i o ich zdolności do tworzenia skutecznych przekazów, a także o wszystkim tym, co “pomiędzy” – o skutecznych próbach tworzenia relacji i budowania społeczności wokół treści kultury.
Konferencja jest skierowana do osób zajmujących się szeroko rozumianym problemem kompetencji cyfrowych: badaczy, animatorów kultury, bibliotekarzy, pracowników instytucji pozarządowych zajmujących się e-kompetencjami. Do udziału w obradach zapraszamy również kadry administracji państwowej: pracowników ministerstw i urzędów centralnych oraz jednostek samorządu terytorialnego.
Udział w konferencji, zarówno dla prelegentów jak i słuchaczy, jest bezpłatny. Warunkiem uczestnictwa w obradach jest wypełnienie formularza zgłoszeniowego do 30 kwietnia 2016 r. Informacja o przyjęciu referatu zostanie przesłana do 10 maja 2016 r. Przygotowane na podstawie wystąpień teksty, które pozytywnie przejdą procedurę recenzyjną, zostaną opublikowane w numerze tematycznym kwartalnika „Kultura popularna”. Teksty – przygotowane zgodnie ze standardami redakcyjnymi (wytyczne znajdują się na stronie kulturapopularna-online.pl) – prosimy przesyłać na adres mailowy konferencji cyfrowe.wyzwania@gmail.com do 15 sierpnia 2016 r.
Liczba miejsc na konferencji jest ograniczona, liczy się kolejność zgłoszeń. Zgłoszenie udziału w konferencji jest równoznaczne z zaakceptowaniem Regulaminu konferencji 2016.
Informacje organizacyjne:
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Obserwatorium Kultury 2015, przy wsparciu Fundacji Orange.
Logo konferencji autorstwa OPEN COMMONS LINZ udostępnione na licencji Creative Commons.