10 lat temu internet wyglądał zupełnie inaczej, nikt nie słyszał o Facebooku, technologii LTE czy kompetencjach cyfrowych. Ludzie komunikowali się przez gadu-gadu, Wikipedia dopiero co raczkowała, mało kto miał aparat fotograficzny czy możliwość publikowania on-line. I właśnie w takich realiach grupa zapaleńców i idealistów postanowiła, że chce aby użytkownicy mieli większą swobodę w ramach prawa autorskiego – tak w skrócie można podsumować historię licencji Creative Commons w Polsce. Dzisiaj każdy z nas jest twórcą, Internet jest powszechnie wykorzystywany jest w szkołach, a licencje CC doczekały się już wersji 4.0.. Przyszedł czas podsumowań i refleksji o tym, co za nami i przed nami. 10-lecie Creative Commons Polska świętowaliśmy 28 września w gronie przyjaciół w dawnej siedzibie Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk w Warszawie (ul. Mysia). Konferencja Bits&Commons była nie tylko okazją do dyskusji o tym, w jaki sposób zmieniamy prawo autorskie od 10 lat, ale też zastanowienia się, w jakim kierunku powinny zmierzać nasze dalsze działania.

Całą relację z wydarzenia znajdziecie na blogu Creative Commons.

Dziękujęmy wszystkim za przybycie  i za to, że od dziesięciu lat zmieniamy razem prawo autorskie. Już dziś zapraszamy też na kontynuację świętowania (8-9 października), która będzie miała miejsce w Krakowie.

 

1509282281-BitsAndCommons-10-lat-Creative-Commons-Warszawa

emblem_COLOUR

 

 

slider_cc_urodziny-1000x400-470x188

 

Kiedy: 8 – 9  października 2014

Gdzie: Wytwórnia, ul. Ślusarska 9 (1. piętro), Kraków, Bal, ul. Ślusarska 9, Kraków, Katedra Prawa Własności Intelektualnej UJ, ul. Józefa 19 (sala nr 5), Kraków

Creative Commons Polska, Centrum Cyfrowe i Warsztat Innowacji Społecznych zapraszają na obchody dziesięciolecia Creative Commons Polska w Krakowie. Z tej okazji przygotowaliśmy dla was warsztaty z prawa autorskiego, warsztaty kreatywne, projekcję filmu, koncert i wykład. W trakcie dwóch dni będziemy dyskutować na temat idei wolnej kultury, remiksować otwartą kulturę, słuchać dobrej muzyki na wolnych licencja i odpowiemy na wasze pytania i wątpliwości prawne. Na każde wydarzenie obowiązuje osobna, darmowa rejestracja.

PROGRAM URODZIN

8.października

10.00 – 14.30 – Warsztaty z prawa autorskiego dla twórców “Swoboda (u)życia” Wytwórnia, ul. Ślusarska 9 (1. piętro), Kraków

Prawa autorskie w swoim założeniu mają chronić twórców, zachęcać do tworzenia i promowania dzieł. W praktyce jednak zrozumienie tych często skomplikowanych reguł przysparza przedstawicielom sektora kreatywnego dużo problemów. W trakcie warsztatów omówimy najważniejsze zagadnienia prawa autorskiego, postaramy się wyjaśnić wasze wątpliwości i podzielimy się wiedzą, o tym czym jest domena publiczna i jak działają tzw. wolne licencje. W trakcie warsztatów dowiesz się: – jakie masz prawa jako twórca – jak legalnie korzystać z grafik, muzyki, filmów, zdjęć, które znajdziesz w sieci – kiedy warto chronić a kiedy dzielić się swoją twórczością – co to jest domena publiczna, czym są i jak działają otwarte licencje – gdzie szukać bezpłatnych materiałów, które możesz swobodnie wykorzystać do własnej twórczości Warsztat skierowany jest do przedstawicieli przemysłów kreatywnych, grafików, twórców audiowizualnych, muzyków, dziennikarzy, blogerów. Poprowadzą go ekspertki z Centrum Cyfrowego: Katarzyna Strycharz i Aleksandra Janus.

15.30 – 18.00 – Warsztaty Culture Jam: re-mix i re-use otwartej kultury, Wytwórnia, ul. Ślusarska 9 (1. piętro), Kraków

Otwarta kultura to konkretny zasób, który można wykorzystać w celach edukacyjnych, społecznych, czy nawet biznesowych. Warsztaty Culture Jam to wezwanie do zaprojetkowania przyszłości – czyli zaproszenie do wspólnego wymyślenia jak największej liczby ciekawych pomysłów na re-mix i re-use otwartej kultury. Każdy z uczestników dołączy do zespołu a cały proces będzie prowadzony przez animatorów Wikipedii, Warsztatu Innowacji Społecznych i Centrum Cyfrowego. Aby zapewnić inspirację i kreatywność pokażemy dużo interesujących kejsów, oraz metod pracy twórczej. Najciekawsze pomysły zostaną zaprezentowane podczas Open-Culture-Hack – hackatonu organizowanego 16 i 17 października i dostaną szansę na zakodowanie przez programistów. Otwarcie warsztatów poprowadzi dr Alek Tarkowski, koordynator Creative Commons Polska.

18.30 – 20.45 – Pokaz filmu “The Internet’s Own Boy: the story of Aaron Swartz” Bal, ul Ślusarska 9, Kraków

Projekcja dokumentu o tragicznie zmarłym Aaronie Swartzu, “genialnym dziecku Internetu”, aktywiście walczącym o prawa obywatelskie w cyfrowym świecie i dostępność do informacji zamieszczanych w sieci. Film będzie poprzedzony wprowadzeniem Michała Lesiaka. Po projekcji zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji.

21.00 – 22.00 – Koncert zespołu “Niskie Ciśnienie” Bal, ul. Ślusarska 9, Kraków

„Niskie Ciśnienie” to zespół publikujący swoje utwory na licencjach Creative Commons.W trakcie występu zespół odpowie na pytania dlaczego zdecydowali się na otwarte udostepnienie swojej twórczości, jakie napotkali w związku z tym trudności i jakich efektów się spodziewają.

9. października

12:00 Spotkanie w ramach piątkowych zebrań naukowych Katedry Prawa Własności Intelektualnej UJ, ul. Józefa 19 (sala nr 5), Kraków

“Granice prawa autorskiego – licencja CC0” Spotkanie rozpocznie wystąpienie dra Alka Tarkowskiego – koordynatora Creative Commons Polska, dyrektora Centrum Cyfrowego: Projekt: Polska, dotyczące idei i kontekstu powstania mechanizmu Creative Commons Zero (CC0). W drugiej części spotkania wykład dotyczący prawnych aspektów stosowania CC0 wygłosi dr Piotr Wasilewski, adiunkt w Zakładzie Prawa Konkurencji i Środków Masowego Przekazu w Katedrze Prawa Własności Intelektualnej WPiA UJ i koordynator prawny CC Polska w latach 2005-2006. Po wystąpieniach odbędzie się dyskusja ze zgromadzonymi gośćmi. Więcej informacji na temat wydarzenia na stronie: https://creativecommons.pl/granice-prawa-autorskiego-cc0/

 

Z całą pewnością jest wiele dobrych powodów, żeby wybrać się do Kopenhagi, ale w ostatni piątek seminarium Sharing Is Caring: Right to Remix? było zdecydowanie najlepszym spośród nich. To już czwarte spotkanie w ramach cyklu zainicjowanego przez duńskie Statens Museum for Kunst, które co roku gromadzi osoby gotowe podejmować aktualne – i często niełatwe lub nieposiadające prostych rozwiązań – kwestie sytuujące się na styku sektora GLAM, technologii i prawa autorskiego. Spotkania z lat 2011 i 2012 zaowocowały antologią Sharing is Caring. Openness and sharing in the cultural heritage sector, zredagowaną przez inicjatorkę całego przedsięwzięcia – Merete Sanderhoff (SMK, Kopenhaga).

obrazek1.001

Tegoroczny program zorganizowany był wokół problemów i wyzwań związanych z wykorzystywaniem i przetwarzaniem zdigitalizowanych zasobów kultury. Wykład otwierający wygłosiła Melissa Terras, która swoje przygody z re-use’m zasobów dziedzictwa opisała niedawno (w żartobliwym, ale też zdecydowanym tonie) na swoim blogu (o czym my z kolei pisaliśmy na naszym, tutaj). Dzięki temu wystąpieniu wybrzmiała już na wstępie bardzo wyraźnie perspektywa użytkownika, a wraz z nią – wszystkie kwestie, które wymagają rozwiązania, jeśli chcemy, aby potencjał – twórczy, społeczny, ekonomiczny – wiązany z przetwarzaniem cyfrowych zasobów dziedzictwa mógł stać się czymś więcej, niż pobożnym życzeniem. Jej wystąpienie stworzyło doskonały dwugłos z prezentacją kolejnego gościa, który – koncentrując się na zagadnieniach prawnych – starał się zdefiniować źródła problemów oraz możliwe rozwiązania lub narzędzia, które mogą im służyć.  Maarten Zeinstra, pracując na co dzień dla holenderskiej organizacji Kennisland, zajmuje się działaniem na rzecz wspierania otwartych modeli dzielenia się zasobami kultury w sektorze GLAM. Dopełnieniem tych wystąpień była propozycja Evy Van Passel, która przedstawiła możliwe kroki otwierania instytucji kultury oraz strategiczne i praktyczne rady dotyczące samego procesu wdrażania otwartości w instytucji. Artykuł, który stanowił podstawę jej propozycji, przygotowany we współpracy z dwójką innych badawczy, znaleźć możecie tutaj.

obrazek2.001

Wspomniane wykłady oddzielała dyskusja panelowa z udziałem artystów oraz przedstawicieli instytucji kultury i organizacji reprezentujących twórców. Chociaż pytanie o otwarte modele biznesowe oraz faktyczny, ekonomiczny potencjał re-use’u pojawiało się od początku seminarium, debata była okazją do skonfrontowania punktów widzenia reprezentantów różnych zainteresowanych stron.

Z analizy perspektywy twórców i użytkowników można wyciągnąć  istotne wnioski dla praktyki instytucji kultury, które chciałyby, aby ich zasoby były szeroko przetwarzane i wykorzystywane. Pokrywa się to z cytowanymi przez nas intuicjami Melissy Terras: o ile przed kilkoma laty wydawało się, że najważniejszym zadaniem instytucji jest udostępnienie możliwie największej liczby zasobów w sieci, o tyle z czasem na plan pierwszy wysunęła się nie tylko kwestia konieczności uporania się z barierami prawnymi i technologicznymi, ale także problem jakości interfejsów, czytelności oznaczeń poszczególnych zasobów i możliwości ich przeszukiwania. O narzędziach, które mogą być pomocne w przypadku barier prawnych oraz technologicznych mówił w swoim wystąpieniu Maarten Zeinstra, prezentując min.: openimages.euembedr.eu oraz public domain calculators. O tym, jak istotna jest posiadana przez instytucję wiedza na temat własnej kolekcji mówiła zarówno Melissa Terras, jak i Merete Sanderhoff, proponując, by przenieść akcent z samego udostępniania na kuratorowanie cyfrowych kolekcji.

create-or-curate

                                         http://www.designedforlearning.co.uk/create-or-curate/

Nie oznacza to, że entuzjazm dla dzielenia się możliwie jak największą liczbą zasobów, możliwie jak najszerzej, osłabł na przestrzeni ostatnich lat. Oznacza to natomiast, że warto wyciągać wnioski z własnych doświadczeń i obserwacji otaczających nas społecznych praktyk (przecież nikt wcześniej, przed nami, nie próbował zdigitalizować całego dziedzictwa kultury i udostępnić go w sieci!). Te doświadczenia i obserwacje wskazują na to, że istnieje ogromne zapotrzebowanie na autorytet i wiedzę zgromadzoną w instytucji – o której status, wobec cyfryzacji dziedzictwa, wielu poważnie się niepokoiło – tyle, że w nowych realiach ta rola instytucji realizować się powinna w inny niż dotychczas sposób. Przystosowanie się do niej jest pewnym wyzwaniem, ale ostatecznie wielu sceptyków może odetchnąć z ulgą – wygląda na to, że kuratorzy i eksperci są nam potrzebni tak samo, jak dotąd.

W poniedziałek świętowaliśmy dziesięciolecie Creative Commons Polska. Z tej okazji możecie nam zaśpiewać “Happy Birthday”, które nareszcie zostało uznane za dzieło znajdujące się w domenie publicznej. Poza tym piszemy też o urodzinowym prezencie od Journal of Intellectual Property Law & Practice, festiwalu NInA Wersja Beta i Batmobilu.

Kserokopie

 

10-lecie Creative Commons Polska

Dziękujemy wszystkim za przybycie i za to, że od 10 lat razem zmieniamy prawo autorskie. O poniedziałkowym wydarzeniu w Warszawie możecie przeczytać już na blogach Piotra WaglowskiegoEdwina Bendyka oraz w Gazecie Wyborczej. I już dziś zapraszamy na kontynuację świętowania (8-9 października 2015), która będzie miała miejsce w Krakowie.

IMG_20150928_212210

„Happy Birthday” w domenie publicznej

Nareszcie zapadło orzeczenie we wszczętym w 2013 r. postępowaniu z powództwa firmy Good Morning to You Producitions Corp., która przygotowuje dokument o jednej z najsłynniejszych piosenek na świecie „Happy Birthday”. Początki piosenki sięgają roku 1893, kiedy opublikowano melodię „Good Morning to All” skomponowaną przez siostry Mildred i Patty Hill.   Wyrok sądu w Los Angeles potwierdził, że „Happy Birtday” należy do domeny publicznej, a koncern Warner Music Group ma wypłacić odszkodowanie za bezprawne pobieranie opłat za korzystanie ze słynnej melodii. Więcej o tej prawnoautorskiej epopei można przeczytać w Guardianie.  

NInA Wersja Beta

Tegoroczny Festiwal Kultury Audiowizualnej poświęcony był cyfrowym opowieściom. Organizatorzy wspólnie  z artystami, intelektualistami i widzami przyglądali się znaczeniu narracji w kulturze cyfrowej. Zastanawiali się także nad sposobem, w jaki budujemy opowieści o świecie oraz nad rolą nowoczesnych technologii w tym procesie.

Journal of Intellectual Property Law & Practice

Z okazji 10 urodzin Journal of Intellectual Property Law & Practice, jednego z najlepszych periodyków akademickich poswięconych prawu własności intelektualnej, został wydany darmowy numer. Można w nim przeczytać m.in. o utworach osieroconych. Polecamy!

Batmobil prawem chorniony

Oglądaliście Batmana? Sąd w San Francisco uznał, że batmobil podlega ochronie prawnoautorskiej. Ze względu na charakterystyczny kształt samochodu i jego wyposażenie techniczne, nie można kopiować batmobilu bez zgody DC Comics, właściciela praw autorskich.

Pobierz nasz raport MegaMisja. Raport otwarcia

Fundacja Orange ogłosiła dziś start nowego programu edukacyjnego „MegaMisja”, skierowanego do świetlic w szkołach podstawowych. Nasz zespół badawczy, od lat współpracujący z Fundacją Orange, wsparł program przeprowadzając badanie dotyczące potencjału świetlic w zakresie edukacji cyfrowej. Efektem tych prac jest raport MegaMisja. Raport otwarcia.

MegaMisja.Raport otwarcia.

Nikogo nie trzeba przekonywać, że technologie cyfrowe są nieodłącznym elementem codzienności… Dopóki nie przekroczy się progu polskiej szkoły… Tam bowiem nagle wkraczamy w rzeczywistość równoległą, w której smartfony są złe, internet ogłupia, Wikipedia zaś zawiera same błędy.

Świetlice szkolne są z kolei jednymi z bardziej wykluczonych miejsc w każdej szkole. Pełnią dwie funkcje: są „przechowalnią” dzieci i miejscem odrabiania prac domowych. Może jednak jest inaczej i świetlica szkolna to w rzeczywistości raj dla dzieci? Może jest to jedyne miejsce w szkole, gdzie wychowawcy wprowadzają dzieci w cyfrowy świat?

 

 

 

Celem naszego badania było zdiagnozowanie elementów kluczowych dla powodzenia projektu „MegaMisja”. Raport otwarcia powstał na podstawie przeprowadzonych badań ilościowych oraz analizy polskiej i zagranicznej literatury przedmiotu. Część pierwsza publikacji – oparta na kwerendzie źródeł – posłużyła do zarysowania sytuacji świetlic w Polsce i zaprezentowania postaw pracujących w nich wychowawców, ze szczególnym uwzględnieniem ich nastawienia do wykorzystywania technologii informacyjno-komunikacyjnych w pracy dydaktycznej. Odwołanie do literatury zagranicznej pozwoliło z kolei przedstawić czynniki sukcesu projektów, których celem jest zwiększenie kompetencji cyfrowych dzieci i młodzieży. W części drugiej raportu zawarto wyniki badania ilościowego, którego podstawą teoretyczną była wspomniana analiza literatury.

Grafika_MegaMisjaCelem programu MegaMisja jest zapewnienie dzieciom nowoczesnej edukacji cyfrowej i odkrywanie pożytecznych stron nowych technologii, a wszystko w formie zabawy w cyfrowe laboratorium. Świetlice biorące udział w programie będą grywalizować o sprzęt ICT i inne nagrody, a także pozyskanie wsparcia wolontariackiego np. w wyremontowaniu zaniedbanych pomieszczeń.

 

Chcecie dowiedzieć się więcej o świetlicach? Przeczytajcie nasz raport  MegaMisja. Raport otwarcia (PDF).

W tym tygodniu piszemy o przełomowych wyrokach dotyczących prawa autorskiego, które zapadły przed polskim Sądem Najwyższym oraz Sądem w Kalifornii, niepokojących propozycjach legislacyjnych w RPA i odzyskaniu przez Polskę praw autorskich do pieśni “Czerwone Maki na Monte Casiono”. A z ciekawostek polecamy wersję HD dokumentu “Eveything is a remix” i artykuł o tym, czy memy są chronione przez prawo autorskie.

Kserokopie

 

Pozew grupowy przeciwko Chomikuj.pl dopuszczalny

Sąd Najwyższy uznał, że wydawcy mogą dochodzić swoich praw względem portalu Chomikuj.pl w postępowaniu grupowym. Sprawa trafiła do sądu na skutek złożonego przez wydawnictwo Wolters Kluwer pozwu o ochronę praw autorskich. Do postępowania przystąpiło 15 innych wydawców. Jest to niewątpliwie precedensowa sprawa, gdyż pozew grupowy został złożony nie przez konsumentów, a przedsiębiorców, których łączy to samo żądanie – ochrona majątkowych praw autorskich. Teraz pozostaje nam czekać na wyrok Sądu Apelacyjnego, gdzie sprawa została zwrócona do ponownego rozpatrzenia.

Przepisy karne dotyczące prawa autorskiego na świecie

W ubiegłym miesiącu w Republice Południowej Afryki przedstawiono projekt ustawy o cyberprzestępstwach i cyberbezpieczeństwie (Cybercrimes and Cybersecurity Bill) do publicznych konsultacji.Szczególnie jeden z zapisów budzi uzasadnione obawy – projekt zakłada penalizację każdego naruszenia prawa autorskiego. Przedstawienia stanowiska w tej sprawie podjęła się Electronic Frontier Foundation.

Dozwolony użytek a tańczący bobas

W Stanach zapadł przełomowy wyrok w sprawie Lenz v. Universal – Sąd w Kalifornii orzekł, że wielkie wytwórnie muzyczne nie mogą żądać usuwania z internetu nagrań w oparciu o wskazania programów komputerowych. W 2007 Stephanie Lenz umieściła na YT nagranie swojego syna tańczącego do piosenki Prince’a. Początkowo film na żądanie wytwórni Universal został zablokowany, ale po proteście matki został przywrócony. Stephanie postanowiła jednak wytoczyć wytwórni proces o samowolne i bezprawne żądanie usunięcia jej syna z YouTube’a i po 7 latach wygrała. Sąd orzekł, że posiadacz prawa autorskiego, zanim wystąpi z żądaniem usunięcia nagrania, ma obowiązek w dobrej wierze rozważyć, czy nagranie faktycznie łamie prawo autorskie i nie mieście się w ramach dozwolonego użytku. Więcej o sprawie można przeczytać w tekście Mariusza Zawadzkiego.

Czerwone maki na Monte Cassino

14 września przedstawiciele polskiego MSZ i bawarskiego Ministerstwa Finansów i Rozwoju Regionalnego podpisali porozumienie o przeniesieniu praw autorskich do melodii „Czerwone maki na Monte Cassino”. Do tej pory zarząd nad prawami autorskimi do tej melodii piastowała niemiecka organizacja zbiorowego zarządzania – GEMA. Więcej na temat problemów z odzyskaniem praw autorskich do utworu na naszym blogu.

Wszystko jest remiksem

Film dokumentalny autorstwa Kirby Fergusona “Everything is a remix” doczekał się wersji HD. Co więcej, aby uczcić 5-lecie powstania produkcji, twórca postanowił zbierać fundusze na amerykańskim portalu Kickstarter, aby móc przygotować nowy film o tym, jak wszystko w naszej kulturze jest remiksem.

Mem – pingwin prawem chroniony

Jednym z najpopularniejszych bohaterów memów jest Socially Awkward Penguin. Okazało się, że National Geographic, właściciel praw autorskich do wizerunku tego konkretnego pingwina, praktykowało odpłatne udostępnianie licencji do zdjęcia (zrobionego przez George’a Mobley’a) – jednak ostatnio pewien niemiecki bloger ujawnił pismo z wezwaniem do zakupu licencji. Cała ta sytuacja jest kolejnym powodem do dyskusji nad wolnością twórczą w Internecie i niekomercyjnym remiksem.

Gdyby wszystkie dane wytwarzane przez ludzkość nagrać na płyty CD i układać jedna na drugiej, to powstałoby kilka wież sięgających z Ziemi do Księżyca. Już w 2012 roku specjaliści z IBM szacowali, że każdego dnia wytwarzamy 2,5 tryliona bajtów danych. Oczywiście takiej ilości informacji nie potrafiłby przeanalizować żaden człowiek. Dlatego potrzebujemy narzędzi, które są w stanie automatycznie przetwarzać i selekcjonować dane według interesujących nas kryteriów. Efekty takiej analizy mogą przyspieszyć diagnostykę wielu chorób czy ostrzec przed zbliżającym się trzęsieniem ziemi. Narzędziem ułatwiającym takie działania jest Text and Data Mining (TDM) –  interdyscyplinarna metoda eksploracyjnej, komputerowej analizy danych.

Bariery prawne

Wykorzystanie pełnego potencjału TDM napotyka niestety na bariery prawne. Wyobraźmy sobie sytuację, w której opublikowane w tysiącach artykułów wyniki badań nad lekarstwem na raka analizuje ogromny zespół naukowców. Z punktu widzenia prawa takie działanie będzie dozwolone, ale za to mogłoby zająć kilka lat. Czas ten można zdecydowanie skrócić wykorzystując komputery. I tu już pojawia się problem. Aby zrealizować takie zadanie maszyny muszą wykonać kopię analizowanego materiału. W świetle prawa autorskiego i ochrony baz danych istnieją wątpliwości co do legalności takiego działania.

Wydawcy artykułów naukowych i właściciele baz danych chcą mieć kontrolę nad tym kto i jak analizuje te zasoby, dlatego zabraniają eksploracji tekstu i danych w regulaminach stron i umowach. Jest to sporym utrudnieniem nie tylko dla naukowców, ale dla każdego, kto szuka ważnych informacji.

FTDM-LOGO_L

Projekt FutureTDM

Dlatego właśnie realizowany jest projekt FutureTDM, który wystartował w połowie września tego roku. Spotkanie międzynarodowego konsorcjum, którego jesteśmy członkiem, odbyło się w Wiedniu. Wśród zaangażowanych ekspertów są m.in. Lucie Guibault (od wielu lat specjalizująca się w prawnych aspektach TDM), czy Petter Murray – Rust, autor hasła The right to read is the right to mine, które nawołuje do zniesienia barier prawnych TDM.

W ramach realizowanych działań będziemy ściśle współpracować z projektem OpenMinTed nastawionym na technologiczne aspekty eksploracji tekstu i danych. Wkrótce więcej informacji na temat tych projektów na naszym blogu.

Obrazek „The right to READ” pochodzi ze strony http://ubiquitypress.tumblr.com/post/96012592921/the-right-to-read-is-the-right-to-mine

 

flag_yellow_low
This project has received funding from the European Union’s Horizon 2020 research and innovation programme under grant greement No 665940.
 

Baner 10. rocznica CC Polska

W 2005 roku ukazało się polskie wydanie „Wolnej kultury” Lawrence’a Lessiga. W tym samym czasie powstały polskie wersje licencji Creative Commons, zaprezentowane publicznie na premierze CC Polska w Krakowie. To już 10 lat, odkąd powiedzieliśmy „Hello world!”.

Dziesiąta rocznica to dobry moment,  by przyjrzeć się rozwojowi wolnych licencji, i porozmawiać o przyszłości wolnej kultury. 28 września 2015 organizujemy konferencję „Bits&Commons”, która będzie okazją do takiej refleksji. Zaprosiliśmy prelegentów z Polski i zagranicy, związanych w różny sposób z ruchem Creative Commons lub obserwujących jego rozwój. Chcemy rozmawiać o potrzebie dobra wspólnego w społeczeństwie cyfrowym; o wolnych licencjach w służbie domeny publicznej; o otwartej innowacyjności w biznesie, oraz o osobistym wymiarze wolnej kultury: personal commons.

Zapraszamy do zapoznania się z programem naszego wydarzenia. Udział w nim jest możliwy wyłącznie po rejestracji – posiadamy pulę wolnych miejsc dla osób, które zgłoszą chęć udziału na adres bitsandcommons@creativecommons.pl.

Pobierz Mistrzowie Kodowania Junior – raport otwarcia

mk_junior_logoDziś  w przedszkolu na ulicy Niekłańskiej w Warszawie odbyło się otwarcie pilotażowej edycji programu Mistrzowie Kodowania Junior. Jest to program edukacyjny skierowany do przedszkolaków – dzieci w wieku od 3 do 5 lat – który ma rozwijać przede wszystkim umiejętności logicznego myślenia, rozwiązywania problemów i pracy w grupie. Opiera się głównie na zabawach i grach edukacyjnych bez wykorzystania sprzętu ICT, ale dzieci będą pracowały na tabletach pod okiem przeszkolonych nauczycieli, raz lub dwa razy dziennie przez kilkanaście minut.

Nasi przyjaciele z Samsung Electronics Polska poprosili nas o ewaluację całego procesu, dlatego już w tym tygodniu ruszamy w badawczy teren. Odwiedzimy wszystkie biorące udział w pilotażu przedszkola – jest ich 18 i są rozsiane po całej Polsce. W ramach badań będziemy zarówno obserwować zajęcia w ramach Mistrzów Kodowania Junior, jak prowadzić wywiady pogłębione i ankiety wśród nauczycielek przedszkolnych i rodziców dzieci biorących udział w programie.

nieklanska5

Badania terenowe przed nami, ale już w tej chwili udostępniamy wyniki pierwszej części projektu, którą jest przegląd literatury polskiej i zagranicznej na temat e-kompetencji, umiejętności ICT oraz miękkich kompetencji dzieci w wieku 3-5 lat. Objął on zarówno literaturę naukową, jak też opracowania na temat podstaw programowych.

 

Przegląd literatury pokazuje pozytywny wpływ technologii cyfrowych na dzieci. Technologie pomagają nie tylko w dydaktyce (nauce czytania, pisania czy liczenia), ale także w rozwijaniu kontaktów społecznych w grupie rówieśniczej i w rodzinach, umiejętności uczenia się, rozbudzaniu postawy twórczej. Nowe technologie działają stymulująco w działaniach edukacyjnych.

W naszym przekonaniu program Mistrzowie Kodowania Junior to wielopłaszczyznowa innowacja – jego ogromną wartością jest zmiana sposobu myślenia o procesie edukacji małych dzieci i nastawienie na playful learning – aktywną zabawę, przy okazji której można się czegoś nauczyć. Mamy nadzieje, że wyniki badań będą znaczącym wkładem w dyskusję na temat rozwoju e-kompetencji przedszkolaków i nowych metod ich edukacji.

nieklanska6

Mistrzowie Kodowania Junior – raport otwarcia

Zapominalskim przypominamy, że wspieramy Mistrzów Kodowania od samego początku! Tu można znaleźć raport otwarcia pierwszej edycji tego programu.

W tym wydaniu Kserokopii piszemy m.in. o dyskusji na temat otwartości e-podręczników w ramach programu “Cyfrowa Szkoła”, zachęcamy do lektury raportu OEDC nt. ekonomicznych aspektów prawa własności intelektualnej i nowego czasopisma open access, a także wracamy do tematu opłaty reprograficznej. 

Kserokopie

 

E-podręczniki a otwartość

Ośrodek Rozwoje Edukacji (ORE) opublikował w Sieci pierwsze e-podręczniki powstałe w ramach programu “Cyfrowa Szkoła”. W założeniach programu każdy miał mieć możliwość swobodnego korzystania z e-podręczników – zarówno w celach niekomercyjnych jak i komercyjnych. Niestety, jak zauważa Koalicja Otwartej Edukacji (KOED), deklaracje nie zostały spełnione, a e-podręczniki są  “źle przygotowanym zasobem treści, którego nie da się zmienić, dostosować do potrzeb uczniów czy uzupełnić”. ORE opublikowało oficjalną odpowiedź na stanowisko, zapewniając, że “wszystkie dzieła wytworzone  w projekcie epodreczniki.pl będą udostępnione na licencji Creative Commons”. KOED i ORE rozpoczęły wspólną pracę nad rozwiązaniem problemów związanych z licencjonowaniem e-podręczników.

Ekonomiczne aspekty prawa własności intelektualnej

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) przygotowała nowy raport dotyczący ekonomicznej analizy prawa własności intelektualnej “Enquiries into Intellectual Property’s Economic Impact”. Publikacja jest częścią większego projektu dotyczącego kapitału opartego na wiedzy (knowledge-based capital). Celem raportu było przeanalizowanie roli jaką odgrywa prawo własności intelektualnej w ekonomiach krajów członkowskich OECD w czasach znacznego rozwoju Internetu. Autorzy raportu podsumowują, że rola prawa własności intelektualnej zmieniła się z czynnika istotnego jedynie dla ograniczonej liczby podmiotów na regulacje wpływające na tak ważne obszary jak handel, konkurencja, podatki i ochrona konsumentów.

Prywatna korespondencja nie jest chroniona przez prawo autorskie

Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozew w sprawie książki “Wybór Ireny” wydanej przez PWN. Uczestnik powstania w getcie warszawskim Simha Rotem-Kazik Ratajzer pozwał wydawnictwo za wykorzystanie bez jego zgody prywatnych listów do łączniczki Żydowskiej Organizacji Bojowej. Jednym z podnoszonych zarzutów było naruszenie prawa autorskiego. Sąd orzekł jednak, że prywatna korespondencja nie może być uznana za “utwór” w świetle prawa autorskiego. Oddalone zostały również zarzuty dotyczące naruszenia dóbr osobistych poprzez złamanie tajemnicy korespondencji. O sprawie pisze Mariusz Jałoszewski w Gazecie Wyborczej.

Open access w nauce

Research Ideas & Outcomes (RIO) to nowe czasopismo Open Access, które jako pierwsze publikuje wyniki badań ze wszystkich etapów ich prowadzenia. Takie podejście jest innowacyjne w stosunku do tradycyjnych czasopism naukowych, które publikują jedynie artykuły z ostatecznymi wynikami po przeprowadzeniu badań. Publikacja pierwszych prac planowana jest na listopad tego roku. Co więcej, system operuje tagami powiązanymi z Milenijnymi Celami Rozwoju ONZ i Wyzwaniami Społeczenymi UE. Takie tagi pozwalają na łatwe wyszukiwanie badań (zarówno z zakresu nauk ścisłych, jak i humanistycznych) mających wpływ na konkretne problemy społeczne.

Opłata reprograficzna w Austrii

26 sierpnia 2015 Sąd Gospodarczy w Wiedniu wydał wyrok w sprawie pozwu austriackiej organizacji zbiorowego zarządu Austro Mechana przeciwko Amazonowi. Austro Mechana zażądała od Amazona opłaty reprograficznej za sprzedane urządzenia do przechowywania danych. Austriacki Sąd, powołując się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 11 lipca 2013 (w sprawie C‑521/11), pozew oddalił. W uzasadnieniu stwierdzono m.in., że dopuszczalne w prawie krajowym (zgodnie z Dyrektywą InfoSoc) jest tylko żądanie opłaty reprograficznej od osób prywatnych i firm pod warunkiem, że funkcjonuje również prawo do zwrotu opłaty dla wszystkich tych, którzy używają urządzeń do przechowywania danych w innych celach niż prywatne kopiowanie utworów. Natomiast austriackie prawo nie zawiera takich gwarancji. Więcej o wyroku przeczytać można w analizie dr. Ulrich Börgera.